
Po wielu wpadkach Cybertruck od Tesli ma czym się pochwalić. Co prawda zmiana nie pochodzi bezpośrednio od producenta, lecz fana motoryzacji, ale trzeba uczciwie przyznać: nareszcie Cybertruck dowozi.
Wygląda na to, że pomimo przebudowy układ skrętu tylnych kół Cybertrucka nadal działa
W zeszłym tygodniu w Las Vegas na targach SEMA pojawiło się mnóstwo Tesli Cybertruck, ale ekscytację entuzjastów czterech kółek sprawiła autorska przeróbka fachowców od Reds Miami.
Dzięki niemu otrzymaliśmy pick- upa z podwójnym napędem!
Nowe koła mają 26 cali z tyłu i 35-calowe opony. Do tego zamontowane specjalne osłony na kółka, co nadaje całości naprawdę szyku i stylu.
Jeśli myślicie, że to jedyne zmiany, to jesteście w błędzie.
Standardowo port ładowania Cybertrucka znajduje się w tylnym nadkolu po stronie kierowcy, więc trzeba było poprowadzić nowe okablowanie, aby pomieścić rozszerzone błotniki.
Tesla jest również wyposażona w tylne koła skrętne.
To wszystko jest imponujące, ale niewątpliwie wpływa na zasięg elektryka, a montaż takich ogromnych kół bez wątpienia ograniczy osiągi Cybertrucka.
Niestety autorzy modyfikacji nie podali informacji o wpływie swoich zmian na jakość auta, jednak bądźmy szczerzy – czy taki wygląd nie jest warty poświęcenia mocy tej zabawki?
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie