
Tym razem to medycyna chce zrewolucjonizować swą seksistowską terminologię. Lekarze wzywają do rezygnacji z nazw ciała, w których pojawiają się męskie imiona.
Eponimy, takie jak jabłko Adama czy ścięgno Achillesa, są mocno zakorzenione w wielu językach, ale według ekspertów wszystkie są związane z mężczyznami, więc czas porzucić je na rzecz równości płci.
Pochodząca z Queensland australijska ginekolożka i wykładowczyni, dr Christine Small, już uczy swoich studentów języka wolnego od „seksizmu i mizoginii”. Jej zdaniem nadszedł czas, aby porzucić terminologię poprzedniego pokolenia i posłużyć się terminami opisowymi, które nie mają konotacji płciowej.
Doktor Small uczy studentów medycznych eponimów, aby nie mieli problemów na egzaminach, ale zawsze podkreśla, że powinny być ich współczesne alternatywy. W sumie jest około 700 eponimów, ale na palcach jednej ręki można policzyć te związane z kobietami.
Do najsłynniejszych męskich należą: szczelina Sylwiusza (boczna bruzda w kresmózgowiu), gruczoły Montgomery"ego (gruczoły łojowe na powierzchni brodawki sutkowej), powięź Gerota (powięź nerkowa), przewód Falloppia (jajowody), zatoka Douglasa (zachyłek odbytniczo-maciczny), trąbka Eustachiusza (trąbka słuchowa), komórki Clary (oskrzelikowe komórki maczugowate) i gruczoły Bartholina (gruczoły przedsionka pochwy).
Dr Nisha Khot uważa, że pewnego dnia eponimy znikną, dlatego warto już teraz uczyć studentów alternatywnej terminologii. – Przyszli lekarze przeważnie są szczęśliwi, kiedy zapamiętują nazwy, które są bardziej adekwatne do dzisiejszych czasów - mówi. - Niektórzy są zszokowani, gdy się dowiadują o etymologii niektórych z nich. Jako przykład podaje histerektomię, czyli operację usunięcia macicy. W przeszłości uważano, że ten zabieg uwolni kobietę od histerii. Zamiast tego dr Khot sugeruje termin „uterektomia”.
Nie tylko na Antypodach jest dyskutowana ta kwestia. Ministerstwo Zdrowia w Norwegii postanowiło zmienić nazwę błony dziewiczej "jomfruhinnen", pochodzącą od greckiego Boga Małżeństwa – Hymena, na "skjedekrans", co można przetłumaczyć jako wieniec waginalny lub fałdkę pochwową. Tak samo zrobili Szwedzi, którzy wprowadzili podobne określenie "slidkrans" (korona pochwowa).
Wśród kilku żeńskich eponimów, które zaistniały w medycynie, warto przytoczyć poniższe dwa, świadczące zarówno o niszowej specjalizacji, jak i nazewniczej nierównowadze. „Guz Dąbskiej” – bardzo rzadki nowotwór spotykany u dzieci, wykryty przez polską patomorfolożkę Marię Dąbską oraz „Guz siostry Mary Joseph” – palpacyjnie wykrywalny guz w okolicy pępka, również związany z nowotworami.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie