Donald Trump - pełnia władzy i polityka klimatyczna, katastrofa dla klimatu USA, emisja gazów cieplarnianych, redukcja emisji.

Jesteśmy obecnie w sytuacji, w której Donald Trump ma praktycznie pełnię władzy, z którą może zrobić praktycznie wszystko. Na przykład zrujnować dotychczasową politykę klimatyczną.

Wybór Trumpa na prezydenta USA zakończył jedną z najdroższych i niesamowitych kampanii wyborczych w dziejach Ameryki.

Pewne zapowiedzi można było usłyszeć już w trakcie przemowy prezydenta elekta, który zabrał głos tuż po wstępnym ogłoszeniu wyników wyborów.

„Mamy więcej płynnego złota niż jakikolwiek inny kraj na świecie” – powiedział, odnosząc się do krajowego potencjału ropy naftowej i gazu.

W czasie kampanii Trumpa nazwał zmianę klimatu „mistyfikacją” i obiecał zwiększyć produkcję paliw kopalnych, wycofać przepisy dotyczące ochrony środowiska i wyeliminować federalne wsparcie dla czystej energii.

Ponadto zapowiedział, że zablokuje ustawę o redukcji emisji gazów cieplarnianych. Prawo to uznawane było za wielkie osiągnięcie odchodzącej administracji.

Jeśli zapowiedź Trumpa zostanie zrealizowana, miliardy ton gazów cieplarnianych emitowanych do atmosfery przyspieszyłyby katastrofę klimatyczną.

„To czarny dzień” – powiedział w oświadczeniu Ben Jealous, dyrektor wykonawczy Sierra Club . „Donald Trump był katastrofą dla postępu klimatycznego w swojej pierwszej kadencji, a wszystko, co powiedział i zrobił od tamtej pory, sugeruje, że tym razem chce wyrządzić jeszcze więcej szkód”.

Przypomnijmy, że w trakcie swojej pierwszej kadencji Trump wycofał się z Porozumienia paryskiego, międzynarodowego porozumienia klimatycznego z 2016 roku, obejmującego ponad 195 krajów, wydał zgodę na odwierty w Arktycznym Rezerwacie Przyrody.

W zeszłym miesiącu Trump buńczucznie zapowiedział, „ zaszczytem ” będzie „natychmiastowe zakończenie” wszelkich rozwiązań legislacyjnych w prawie, które określił „nowym zielonym oszustwem”.

Poparł rozszerzoną produkcję paliw kopalnych; w kwietniu zaoferował dyrektorom branżowym ulgi podatkowe i regulacyjne w zamian za 1 miliard dolarów wsparcia kampanii.

Mandy Gunasekara, była szefowa sztabu Agencji Ochrony Środowiska w pierwszej kadencji Trumpa, powiedziała CNN przed wyborami, że ta druga administracja będzie o wiele bardziej przygotowana do realizacji swojego programu i będzie działać szybko.