Donald Trump nagle zachwycony samochodami elektrycznymi po spotkaniu z Elonem Muskiem - zmiana nastawienia po wsparciu finansowym, zmiany w polityce.

Zmiana nastawienia kandydata na prezydenta nastąpiła zaledwie kilka tygodni po tym, jak szef Tesli obiecał 45 milionów dolarów miesięcznie przekazywanych na kampanię Trumpa.

Wystarczyło, że Elon Musk obiecał wsparcie i miliony dolarów na kampanię wyborczą, by Donald Trump zaczął określać samochody elektryczne jako niesamowite.

Być może nie pamiętacie, ale jeszcze niedawno kandydat republikanów na prezydenta USA jeszcze niedawno zapowiadał wycofanie wsparcia dla elektromobilności i obiecywał wsparcie producentów samochodów opartych na tradycyjnym napędzie, a kiedy był prezydentem wycofał Stany Zjednoczone z paryskiego porozumienia klimatycznego.

Tydzień temu pisaliśmy o projekcie ustawy autorstwa potencjalnego wiceprezydenta USA, JD Vance`a, który wprost wystąpił przeciw samochodom elektrycznym.

Trump poszedł dalej, bo obiecał znieść nakaz dotyczący samochodów elektrycznych co jest tym ciekawsze, że zakaz taki ani nie istniał, ani nie istnieje!

W trakcie jednego z niedawnych wieców w Michigan, ten skazany kryminalista i bankrut publicznie wypowiedział się na temat pojazdów elektrycznych.

Jak podaje „New York Times”:

 „Ciągle mówię o pojazdach elektrycznych, ale nie oznacza to, że jestem im przeciwny. Jestem całkowicie za nimi. Jeździłem nimi i są niesamowite, ale nie są dla każdego”.

Można kłócić się, co sprawiło, że Trump pokochał elektromobilność, ale nie można się kłócić, że nastąpiło to po marcowym spotkaniu z Elonem Muskiem. Do spotkania doszło w Palm Beach na Florydzie i jak określił Musk, Trump:

 „Po prostu zadzwonił do mnie znienacka” — powiedział pan Musk. „Nie wiem dlaczego, ale tak było”.

Wkrótce po tym Trump ogłosił federalne zachęty dla potencjalnych klientów oraz zmiany w prawie środowiskowym mającym na celu zwiększenie produkcji tego typu samochodów.

Zmiana nastawienia kandydata na prezydenta nastąpiła zaledwie kilka tygodni po tym, jak szef Tesli obiecał 45 milionów dolarów miesięcznie przekazywanych na kampanię Trumpa.

Aby było jeszcze dziwniej, Elon Musk z zadowoleniem przyjął wezwanie Trumpa do zakończenia subsydiowania samochodów elektrycznych.