Reklama

Szczury - gryzonie niezbędne dla ludzkości. Komensalizm, zmysł społeczny, historia i przetrwanie. Czy warto docenić te zwierzęta?

Kiedy jeden z naukowców wyjaśniał w telewizji przyczynę plagi w szwedzkim Malmo, gdzie szczury masowo gryzły kable w samochodach, większość widzów ze zgrozą przeżegnała się i ruszyła do sklepów wykupując zapas trutki. Mniejszość postanowiła poznać swoich zwierzęcych przyjaciół.

Otóż według badacza wynika, że winnymi sytuacji są ludzie. Po prostu szczury mają tendencję do rozkwitania w miejscach, w których żyjemy!

Szczur brunatny, czyli Rattus Norvegicus jest jednym z gatunków najlepiej przystosowanych do życia z nami. Zresztą towarzyszyły nam w naszych wędrówkach i podbojach od setek lat.

Wbrew pozorom nie przybyły do nas z Norwegii, lecz z Chin i Mongolii już przed XVI wiekiem. Nie były pierwsze, bo szczur czarny rządził na europejskiej dzielni już w I wieku naszej ery.

Problem dla jednych lub radość dla drugich tkwi w tym, że praktycznie wszystkie szczury brunatne nie mogą już żyć bez nas. Są naszymi współbiesiadnikami i sąsiadami, bo mieszkają w tych samych konstrukacjach.

Naukowcy określili tę zależność jako komensalizm, termin pochodzący od łacińskiego "komensal" czyli "jedzenie przy tym samym stole". No ładnie, k...

Przez wieki szczury postrzegano jako coś ohydnego i ponurego. Kojarzymy je z rozprzestrzenianiem się chorób, brudem, śmiercią, wojnami i rozmnażaniem poza - dosłownie - ludzką miarę. Hmmm, chyba nadal tak je postrzegamy.

Wszystko ma swoje dwie strony, jak polska polityka. Wręcz nieskończona liczba szczurów równa jest ewolucyjnym sukcesom czlowieka. Szczur dotarł z nami wszędzie, gdzie próbowaliśmy podboju: strzelał wraz z Napoleonem do piramid (choć złośliwi historycy mówią, że tak nie było), brał udział w wojnie secesyjnej w Ameryce Północnej, razem z Hernanem Cortezem podbijał Amerykę Południową, towarzyszył więźniom zesłanym z Wielkiej Brytanii do Australii oraz zdobywał nowe ziemie w Afryce. 

A pdczas wojen żył w okopach i chyba brakowało, by hełm nałożył.

Empatia i zmysł społeczny

Dziś wiemy, że szczury wcale nie są takie okropne i mówią nam o tym badania, a nie bajka "Ratatuj" Pixara.

Szczury są empatyczne i potrafią współodczuwać stany emocjonalne swoich towarzyszy. Badania wykazały, że kiedy jeden szczur widzi kolegę w niebezpieczeństwie, struktury nerwowe mózgu tego pierwszego przypominają te aktywowane w naszym mózgu, gdy odczuwamy empatię wobec bólu innych ludzi.

Jeden z eksperymentów pokazał, że szczury wypuszczą swojego kolego z niewoli i nawet nie muszą być za to nagrodzone. A nawet jeśli otrzymają smakołyk, to jego część pozostawiają dla oswobodzonego towarzysza.

Wynika to ze złożonego społecznie życia tych gryzoni. Żyją one jak typowe włoskie, wielopokoleniowe rodziny. Albo polskie. Tyle, że u nas młodzi nie mają wyjścia, bo nie stać ich na własne lokum, więc siedzą z rodzicami.

I podobnie jak ludzie tworzą więzi na całe życie. Dzielą się swoimi umiejętnościami, ale młode szczury w przeciwieństwie do młodych ludzie nie pyskują starym i nie rzucają się do nich przy byle okazji. A znaczy to, że szczury posiadają pewną formę kultury!

Badanie z 2023 roku wykazało, że szczury potrafią wyobrazić sobie miejsca i rzeczy, których w danej chwili nie mają przed sobą. Wykazano również, że poruszają się w myślach w przestrzeni, którą wcześniej eksplorowały!

Życie i śmierć ze szczurami

Mimo to źle traktujemy te słodkie gryzonie. Jeśli częstujemy je, to trutką powodującą śmiertelne krwawienie wewnętrzne, które w ciągu dwóch tygodni zabija szczura. Tyle, że jest on na tyle inteligentny, że jeśli spróbuje nieznanego jedzenia to po to, by inne szczury mogly obserwować jego reakcje na posiłek.

Co ciekawe, niektóre szczury rozwinęły odporność na truciznę. Schwytanie szczura w pułapkę jest niemal niemożliwe. A nawet jeśli uda się je usunąć z jakiegoś terytorium to i tak wrócą.

Przyszłość ludzkości związana jest ze szczurami i nigdy tego nie zmienimy.

Aktualizacja: 19/04/2024 23:24
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do