
W nadchodzących tygodniach może będziemy świadkami większej liczby zórz polarnych, ale trzymajmy kciuki za to, by, Słońce odpuściło naszej technologii.
Niedawny festiwal zorzy polarnej widocznej praktycznie z każdego miejsca na świecie powróci! Z początkiem czerwca Słońce znów wyrzuci z siebie ogromną ilość plazmy, dzięki której nad Ziemią znów zapanują naturalne fajerwerki.
Centrum Prognoz Pogody Kosmicznej Narodowej Administracji Oceanicznej i Atmosferycznej (NOAA) zarejestrowało w poniedziałek rozbłysk słoneczny, który wybuchł na południowo-wschodnim krańcu Słońca. Za rozbłysk, który został sklasyfikowany jako silny X2.8.
Rozbłysk, który widoczny był doskonale m.in. nad Polską w między 10 a 12 mają sklasyfikowano jako X1.1.
Z początkiem czerwca czeka nas powtórka. Gdy Słońce obraca się wokół własnej osi, plama słoneczna zniknęła z naszego pola widzenia na około dwa tygodnie, ale teraz powróciła.
Sonda kosmiczna Solar Orbiter zaobserwowała rozbłysk słoneczny klasy X12 wybuchający z gwałtownej plamy słonecznej. Rozbłysk spowodował ogromny wyrzut masy po stronie Słońca zwróconej od nas. Krótko mówiąc, w naszą stronę zasuwa ogromna burza słoneczna, która spowoduje nie tylko wrażenia estetyczne, ale zakłócenia w dostawie prądu, oraz zakłócenia sieci energetycznej oraz infrastruktury.
W nadchodzących tygodniach może będziemy świadkami większej liczby zórz polarnych, ale trzymajmy kciuki za to, by, Słońce odpuściło naszej technologii.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie