Jak mikroplastik wpływa na produkcję nasienia u mężczyzn i psów - badania naukowców z Uniwersytetu w Nowym Meksyku.

Zarówno w jądrach psów i mężczyzn, znaleziono dwanaście rodzajów mikroplastiku. Średnie stężenie mikroplastiku w jądrach mężczyzn było wyższe niż u psów i prawie trzykrotnie wyższe niż ilość wykryta w innych badaniach w łożyskach.

Oczywiście nie oznacza to, że psy oraz mężczyźni jedzą to samo jedzenie, ale może to wyjaśnić, dlaczego mężczyźni z wiekiem produkują coraz mniej plemników.

Badania przeprowadzili naukowcy z Uniwersytetu w Nowym Meksyku, pod okiem Xiaozhonga Yu, profesora w College of Nursing UNM.

Yu i jego zespół od dawna interesują się badaniem wpływu środowiska na układ rozrodczy człowieka.

Naukowcy z tego samego uniwersytetu przeprowadzili niedawno badania, w wyniku których każde badane ludzkie łożysko zawierało mikroplastik. Zachęciło do profesora Yu do badań nad jądrami. Przy okazji padło na psy. Możliwe, że podczas podejmowania decyzji o testach, profesor ujrzał psa bawiącego się swoimi… no… sami wiecie.

Zespół przeanalizował anonimowe próbki ludzkiej tkanki jąder zakonserwowane przez Biuro Coronera w Nowym Meksyku. Pobrali  również próbki od psów przechowywanych w schroniskach, ale nie tylko. Do badania wykorzystano również przeprowadzane w ośrodkach weterynaryjnych kastrację psów. Przy ich okazji naukowcy dotarli do materiału.

Zarówno w jądrach psów i mężczyzn, znaleziono dwanaście rodzajów mikroplastiku. Średnie stężenie mikroplastiku w jądrach mężczyzn było wyższe niż u psów i prawie trzykrotnie wyższe niż ilość wykryta w innych badaniach w łożyskach.

Niestety poza faktem odkrycia ciała obcego w jajcach nie odkryto niczego, co mogłoby powiedzieć nam coś więcej na temat naszego zdrowia. Nadal nie wiadomo, jak mikroplastik wpływa na nasze funkcjonowanie.

Odkrycia opublikowane w czasopiśmie „Toxicological Sciences” pokazują tylko, że mikroplastik może dotrzeć do jąder. Ale czy wpływa na spadek produkcji nasienia? Nie wiadomo, ale zachęceni naukowcy już szykują się do nowych testów w tym zakresie i boimy się wyobrażać sobie, w jaki sposób profesor Yu chce pobierać materiał do badań.