Elon Musk w konflikcie z Unią Europejską w sprawie transparentności X - najnowsze wiadomości - Musk na horyzoncie kolejnej wojny?

Grzywny wyniosłyby 6% rocznych globalnych przychodów witryny. UE decyduje, czy te 6% powinno dotyczyć wszystkich spółek w całości należących do Muska, a nie tylko X.

Prawdopodobnie niektórzy z was pamiętają absurdalną wojnę szefa Tesli ze Skandynawią, a konkretnie z tamtejszymi organizacjami pracowniczymi, w wyniku której najbogatszy człowiek świata spotkał się z problemami, jakich do tej pory nie zaznał.

Jak rasowy bogacz nie wyciąga wniosków, gdyż na horyzoncie widać kolejną wojnę, tym razem z Unią Europejską, która nie może doczekać się współpracy Muska w zakresie przejrzystości na serwisie X.

Według Bloomberga UE może uznać przychody SpaceX, Neuralink i Boring Company za część wartości netto Muska. Jeśli tak się stanie, wysokość kar nałożonych na te firmy będzie naprawdę wysoka.

UE rozpoczęła dochodzenie w sprawie Muska i X w 2023 r. po wejściu w życie nowego prawa o usługach cyfrowych. W lipcu komisja UE stwierdziła, że ​​X oszukał swoich użytkowników i naruszył prawo UE.

Kwestią sporną była nowa polityka X polegająca na sprzedawaniu „autentyczności” każdemu w formie niebieskiego znacznika wyboru i odmowie transparentności w kwestii reklam.

„Z niecierpliwością czekamy na publiczną batalię w sądzie, aby ludzie w Europie mogli poznać prawdę” – powiedział Musk na X w odpowiedzi na orzeczenie.

Grzywny wyniosłyby 6% rocznych globalnych przychodów witryny. UE decyduje, czy te 6% powinno dotyczyć wszystkich spółek w całości należących do Muska, a nie tylko X.

Tesla jest bezpieczna, ponieważ jest spółką publiczną, której Musk nie kontroluje w pełni.

Niedawno Musk stoczył podobną walkę, którą przegrał. W sierpniu poszedł na wojnę z Brazylią z powodu polityki moderowania treści w tym kraju naruszając obowiązujące prawo. Oczywiście Elon uważał, że jedyne obowiązujące go prawo jest tym, które on sam wymyśli i ani myślał dostosować się do wyroków brazylijskiego sądu najwyższego. W efekcie przez około miesiąca X był oficjalnie niedostępny w Brazylii.

Musk ustąpił i dał Brazylii to, czego chciała, a aplikacja wróciła. Kapitulował również pod żądaniami cenzurowania X ze strony krajów autorytarnych, takich jak Turcja i Indie.