Reklama

Elon Musk i Tesla zwalniają pracowników z grupy Supercharger - spadek przychodów firmy

Dyrektor generalny Tesli, Elon Musk, zwolnił dwóch członków kadry kierowniczej wyższego szczebla i najwyraźniej planuje zwolnić setki kolejnych pracowników. Przyczyną jest spadająca sprzedaż i zbyt słabe tempo zwolnień. Na początku kwietnia Tesla zwolniła co najmniej 10 procent personelu .

Wraz z Rebeccą Tinucci, starszą dyrektor działu Supercharger Tesli i Danielem Ho, szefem programu nowych pojazdów, Musk zwalnia 500 pracowników, którzy pracują pod kierownictwem Tinucciego w grupie Supercharger. Dzieje się tak w chwili, gdy inni producenci samochodów uzyskują powszechny dostęp do sieci stacji doładowania Tesli.

Jak podaje agencja Reuters:

„Mam nadzieję, że te działania jasno pokazują, że musimy bezwzględnie podejść do kwestii zatrudnienia i redukcji kosztów” – napisał Musk w e-mailu „Chociaż niektórzy członkowie personelu kierowniczego traktują to poważnie, większość jeszcze tego nie robi”.

 

Ho dołączył do Tesli w 2013 r. i był menedżerem programu zajmującego się rozwojem Modelu S, 3 i Y, zanim został odpowiedzialny za wszystkie nowe pojazdy, natomiast Tinucci dołączyła w 2018 r. jako starszy menedżer produktu.

Dwóch innych starszych liderów — Patel i szef rozwoju akumulatorów Drew Baglino — ogłosiło swoje odejście na początku tego miesiąca, kiedy Tesla również zarządziła zwolnienia ponad 10% siły roboczej.

Tesla zmaga się z gwałtownym spadkiem sprzedaży i intensywną wojną cenową pojazdów elektrycznych. Doprowadziło to do tego, że firma pierwszy raz od 2020 r. odnotowała kwartalny spadek przychodów.

Zwolnienia z firmy są tym bardziej niezrozumiałe, że Tesla otrzymała niedawno dotację w wysokości 17 milionów dolarów pochodzących z funduszy federalnych.

Aktualizacja: 01/05/2024 18:20
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do