
1
Odkrywanie osobliwych faktów historycznych to fascynująca podróż w głąb przeszłości. Zacznijmy od poniższej mapki. To, co widzicie, nie jest zwykłą mapą świata z czerwonymi i żółtymi kropeczkami. Te punkciki oznaczają historyczne miejsca, w których odbyły się bitwy zbrojne lub wojny. Jak widać, Europa wygląda niczym ospa wietrzna w najgorszym stadium. Nasz kontynent płynął krwią przez tysiąclecia i trudno znaleźć na nim chociaż jeden skrawek ziemi nie zbrukanej ludzkim cierpieniem.
2
W starożytnej Grecji żył sobie człowiek o imieniu Arrhichion. Zdobył on pierwsze miejsce w zawodach boksersko-zapaśniczych (pankration) w 564 roku przed naszą erą. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby wcześniej nie umarł.
W walce finałowej zmagał się z nieznanym z imienia atletą, który zacisnął mu uda na szyi i powoli zaczął dusić. Arrichion nie poddał się i ostatkiem sił zdołał złapać przeciwnika za palce stopy i wykręcić je. Konkurent z bólu zaprzestał dalszej walki. Gdy zwolnił ucisk, okazało się, że Arrichion nie żyje. Sędziowie w dowód uznania przyznali zwycięstwo martwemu atlecie.
3
Krzysztof Kolumb dobrze wiedział o istnieniu lądu po drugiej stronie Atlantyku, kiedy rozpoczął swą podróż w 1492 roku.
Rectangle w artykule 3 Bilboard w artykule 1Przed 1492 rokiem setki rybaków zajmujących się połowami dorsza z północnej Europy odwiedzały łowiska Nowej Fundlandii, w tym także Kolumb. List od angielskiego księcia napisany do Kolumba w 1502 roku zawiera takie słowa: "Dlaczego robisz tak wielką sprawę z tym odkrywaniem Nowego Świata, skoro wszyscy już wiedzieli, że tam jest?". Innymi słowy można powiedzieć, że włoski żeglarz płynął po swoje.
4
Gdy kiła trafiła do Europy, ofiary syfilityczne - często groteskowo oszpecone chorobą - były wypędzane z niemieckich miast. XIX-wieczne baśnie braci Grimm o trollach, które żyły pod mostami i wiedźmach, które mieszkały w środku lasu - miały walor edukacyjny z tym związany. Zostały stworzone także po to, aby uczyć dzieci nie ufania dziwnie wyglądającym nieznajomym, którzy mieszkali w lesie, jako potencjalnym chorym.
5
Jako średniowieczny rycerz podróżujący konno, nigdy nie wiedziałeś, kogo spotkasz na swej drodze. Ponieważ większość ludzi jest praworęcznych, lepiej by było, gdyby obcy przechodził obok ciebie po prawej stronie - bo twoja prawa ręka mogłaby w razie potrzeby sieknąć mieczem i rozprawić się z niebezpieczeństwem. Z tego samego powodu schody prowadzące na średniowieczne wieże skręcają się w prawo – by obrońcy mogli łatwiej odpierać szarże atakujących, trzymających miecze w prawej dłoni.
W istocie zasada „trzymaj się lewej strony” sięga jeszcze dalej. Archeolodzy odkryli dowody sugerujące, że ponad 2 tysiące lat temu Rzymianie jeździli wozami po lewej stronie, a skądinąd wiadomo, że rzymscy żołnierze zawsze maszerowali też po lewej. To przełomowe odkrycie nastąpiło notabene w Anglii, w Swindon.
„Zasada drogi” została oficjalnie usankcjonowana w 1300 r., kiedy papież Bonifacy VIII ogłosił, że wszyscy pielgrzymi podróżujący do Rzymu powinni trzymać się lewej.
Uważa się, że w Europie odejście od ruchu lewostronnego na rzecz prawostronnego zawdzięczamy Francuzom. Sam Napoleon w ten sposób miał wywoływać zamęt w oddziałach wojskowych swoich przeciwników, przygotowanych do ewentualnych bojów z żołnierzami poruszającymi się (jak wszyscy do tej pory) lewą stroną. Inni wiążą tę zmianę z rzekomą leworęcznością cesarza, a jeszcze inni ze swoistym buntem wobec papieskich zarządzeń Bonifacego VIII.
W XX wieku pojawiła się potrzeba harmonizacji przepisów drogowych w Europie. Stoponiowo wprowadzano jazdę po prawej stronie. Jednymi z ostatnich Europejczyków, którzy przesiedli się z lewej na prawą, byli Szwedzi, którzy dokonali zmiany w nocy 3 września 1967 r. o 5 rano. Wtedy to cały ruch w Szwecji zatrzymał się na dziesięć minut przed ponownym uruchomieniem i jazdą tym razem w prawo.
Rectangle w artykule 4 Bilboard w artykule 2Obecnie tylko 35% krajów jeździ po lewej stronie. Należą do nich Indie, Indonezja, Irlandia, Malta, Cypr, Japonia, Nowa Zelandia, Australia, a ostatnio Samoa w 2009 r.
6
W średniowiecznej Japonii uważano za niehonorowe - jeśli miecz samuraja nie mógł przeciąć ciała przeciwnika jednym uderzeniem. Samuraj musiał wiedzieć, jakie ma umiejętności i co potrafi jego broń. Każdy nowy miecz musiał być przetestowany, zanim wziął udział w prawdziwej walce.
Samurajowie zwykle ćwiczyli cięcie na zwłokach przestępców. Ale istniała inna metoda zwana tsuji-giri („morderstwo na ulicy”), której celem byli przypadkowi przechodnie spacerujący nocą. Początkowo przypadki tsuji-giri były dość rzadkie, ale w końcu stały się takim problemem, że władze zakazały tego procederu w 1602 roku.
7
Opierając się na hieroglifach pozostawionych w grobowcach faraonów, wiemy, że Egipcjanie używali hien jako psów myśliwskich w 2800 roku p.n.e. Władcy ścigali polowane zwierzęta z hienami oraz psami myśliwskimi.
Nie mieli jednak szczególnego sentymentu do tych zwierząt. Udomowione hieny po jakimś czasie tuczono i zabijano na wystawną kolację. Ponadczasowa rada dla zwierząt: człowiekowi nigdy wolno ufać.
źródło: [1]
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie