
Aby zapewnić wygraną Tesli, Corvettę umieszczono po zewnętrznej stronie toru tak, by musiała nadrabiać. I rzeczywiście. Cybertruck rozpoczął pięknie i jego przewaga nad przeciwnikiem była spora. Tyle, że to co wydarzyło się po wyjeździe z zakrętu to już zupełnie inna sprawa. Zobaczcie sami.
Ten przehype`owany i przeceniony ponad miarę samochód staje się pośmiewiskiem w każdej dziedzinie, w której bierze udział. Nie ma tygodnia byśmy nie pisali o zawstydzających wpadkach związanych z tym autem.
Sprzedawany za 100 000 dolarów pickup Tesla Cybertruck staje się powszechnym pośmiewiskiem. Wystarczy, że w naszej redakcyjnej wyszukiwarce wpiszecie hasło „cybertruck” by przekonać się jak bardzo zły jest ten samochód.
Dopiero co informowaliśmy o urwanym kole, rozbitych szybach i niedziałających poduszkach powietrznych. Ledwie co pisaliśmy o zbyt ostrych krawędziach karoserii powodujących zranienia tak mocne, że ich ofiary muszą jechać na pogotowie.
Tym razem cudowny wynalazek Elona Muska postanowił udowodnić, jak dobrze radzi sobie na torze wyścigowym.
I faktycznie, udowodnił. Tyle, że w tym przypadku wszystko poszło nie tak. Jakimś cudem, mimo mocnego silnika i supertechnologii, Cybertruck przegrał wyścig z 30- letnim starociem!
Wyścig odbył się w Dacono w stanie Kolorado na torze National Speedway.
Tesla zmierzyła się z Chevroletem Corvette Grand Sport z 1996 roku generacji C4. Cybertruck teoretycznie powinien zmiażdżyć Corvette, ponieważ generuje około 845 koni mechanicznych (630 kW) w porównaniu z 330 KM (246 kW) Chevroleta.
Aby zapewnić wygraną Tesli, Corvettę umieszczono po zewnętrznej stronie toru tak, by musiała nadrabiać. I rzeczywiście. Cybertruck rozpoczął pięknie i jego przewaga nad przeciwnikiem była spora. Tyle, że to co wydarzyło się po wyjeździe z zakrętu to już zupełnie inna sprawa. Zobaczcie sami.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie