Póki śmierć nas nie rozłączy: 5 par seryjnych morderców, część 1
Póki śmierć nas nie rozłączy: 5 par seryjnych morderców, część 1 Póki śmierć nas nie rozłączy: 5 par seryjnych morderców, część 1

Od zabijania dla pieniędzy po znęcanie się dla przyjemności – historia każdej z tych sadystycznych par przyprawia o mdłości.

Popełnienie morderstwa jest nie tylko nielegalne i moralnie złe, ale także ryzykowne. Szansa na złapanie jest wystarczająco duża w przypadku jednej osoby, a gdy dwóch sprawców współdzieli winę, to prawdopodobieństwo popełnienia błędu i kary pozbawienia wolności wzrasta.

Ponieważ małżonkowie np. w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie nie mogą być zmuszani do składania zeznań przeciwko sobie, zatrudnienie narzeczonej może wydawać się sprytnym posunięciem. Ale jak pokazują te osławione, przerażające związki seryjnych morderców, wszystko i tak kończy się źle.

1. Paul Bernardo i Karla Homolka

Kanadyjczyk Paul Bernardo poznał Karlę Homolkę w Toronto w połowie lat 80. XX wieku, kiedy miał już na swoim koncie wiele gwałtów. Karla miała wtedy 17 lat; Paul 23 lata. Zakochali się w sobie od pierwszego wejrzenia, ale pojawił się jedne problem: Karla nie była dziewicą.

Aby to jakoś „rozwiązać”, Karla powiedziała w późniejszym zeznaniu, że w Święta Bożego Narodzenia postanowiła oddać Paulowi dziewictwo swojej siostry Tammy. Pewnej nocy podała jej weterynaryjny środek uspokajający i związała 15-latkę, by Paul mógł ją zgwałcić.

Efekt końcowy był jeszcze gorszy niż zaplanowała. Po kilku godzinach filmowania, jak gwałcą i wykorzystują bezwładne ciało Tammy, para poszła do łóżka, pozostawiając związaną siostrę, niezdolną do ruchu. W nocy Tammy zakrztusiła się własnymi wymiocinami i zmarła. Wydaje się to nieprawdopodobne, ale w czasie dochodzenia nie znaleziono śladów gwałtu i przeoczono też je podczas sekcji zwłok.

Paul i Karla powtórzyli ten koszmarny akt jeszcze dwukrotnie, zabijając 14-letnią Leslie Mahaffy i 15-letnią Kristen French. W międzyczasie mężczyzna nadal gwałcił również inne kobiety i w ten sposób jego DNA trafiło w ręce policji.

Popełnił duży błąd, kiedy pobił Karlę w 1993 roku. W zemście kobieta zawarła układ z władzami i przekazała policji nagrania wideo z morderstw.

Paul obecnie odsiaduje dożywocie, podczas gdy Karla, która twierdziła, że ​​była przez niego maltretowana, spędziła w więzieniu 12 lat od 1995 do 2007 roku. Jest teraz na wolności i ma trójkę dzieci.

2. Ian Brady i Myra Hindley

Ian Brady i Myra Hindley zabili pięcioro dzieci w Anglii w latach 1963-1965. Zostali nazwani „Mordercami z wrzosowisk”, bo na takim terenie chowali w prowizorycznych grobach swe ofiary. Brady urodził się w 1938 roku i przez swoje wczesne lata wychowywał się w wielu domach zastępczych i ośrodkach dla nieletnich.

Do 1961 roku, kiedy poznał Myrę Hindley, był już wielokrotnie skazywany za włamania i napady. Ta para seryjnych morderców wkrótce zakochała się w sobie. Zamiast spać, do późna w nocy czytała sobie nawzajem historie o nazistowskich okrucieństwach. Za dnia również nie próżnowali. Wypożyczyli furgonetkę i obrabowali kilka banków. Czasami Ian odurzał Myrę i gwałcił ją, co jak wyznała swej siostrze, sprawiło, że czuła się jeszcze bardziej w nim zakochana.

Para zabiła swoją pierwszą ofiarę, 16-letnią Pauline Reade, w lipcu 1963 r. Po zgwałceniu, pobiciu i zamordowaniu jej, wykopali płytki grób na wrzosowiskach pod Manchesterem i pochowali ciało. 23 listopada 1963 roku w podobny sposób zabili 12-letniego Johna Kilbride'a. W grudniu 1964 roku Myra zwabiła 10-letnią Lesley Ann Downey do furgonetki i zabrała ją do domu, do Iana, co stało się ich zwykłą rutyną. Tym razem Myra dokonała nagrania audio z morderstwa.

Jak to często bywa wśród zabójczych szaleńców, Ian i Myra w końcu posunęli się za daleko. W październiku 1965 r. Ian przywiózł do domu 17-letniego Edwarda Evansa, chłopca, którego odebrał ze stacji kolejowej. W domu Brady pobił go na śmierć łopatą na oczach swojego 17-letniego szwagra Davida Smitha. Smith pomógł pozbyć się ciała, ale targany wyrzutami sumienia zgłosił się na policję.

Ian i Myra wyrazili skruchę po otrzymaniu wyroku dożywocia. Myra twierdziła, że ​​to wszystko wina Iana. Powiedziała też sędziemu, że uważa się za jeszcze gorszą od swojego partnera, ponieważ to ona zwabiła większość ofiar. W mediach opisywano ją jako „najgorszą kobietę w Wielkiej Brytanii”. Ian wziął na siebie odpowiedzialność za to, co zrobił. Nigdy nie poprosił o zwolnienie warunkowe i odmawiał zwolnienia ze szpitala psychiatrycznego, w którym przebywał od 1985 roku do 2017 roku, kiedy to zmarł. Myra zmarła na zapalenie płuc w 2002 roku, w wieku 60 lat.

3. Gerald i Charlene Gallego

W ciągu zaledwie dwóch lat, od 1978 do 1980 roku, para z Sacramento w Kaliforni, Gerald i Charlene Gallego, zamordowała co najmniej dziesięciu młodych ludzi. Ich modus operandi to było przemierzanie okolicznych centrów handlowych w poszukiwaniu nastoletnich dziewcząt, które Charlene zwabiała do furgonetki obietnicami darmowej marihuany.

Gdy dziewczyny wsiadały, uzbrojony Gerald wpychał je na tył i wiązał. Wywozili je na odludzie, gdzie były gwałcone, bite i mordowane. Ich ciała porzucano w różnych miejscach od Sierras po pustynię Nevada.

Ostatnie zabójstwa dotyczyły 22-letniego Craiga Millera i jego narzeczonej, 21-letniej Mary Elizabeth Sowers, którzy zostali porwani z Arden Fair Mall. Gerald zmusił parę do wejścia do swojej furgonetki, czego świadkiem byli przyjaciele ofiar, którym udało się zapisać numer rejestracyjny wozu i zaalarmować policję.

Gerald od razu zastrzelił Craiga, po czym wraz z Charlene zabrali Mary do swojego mieszkania, gdzie gwałcili ją i torturowali przez kilka godzin, a w końcu zastrzelili.

Krótko po ich aresztowaniu Charlene zaczęła zeznawać przeciwko Geraldowi, który, jak powiedziała, był w 100% winny wszystkiemu. W 1984 roku został skazany na karę śmierci, ale później wyrok zamieniono na dożywocie. Zmarł w więzieniu na raka jelita grubego w 2002 roku.

Charlene odsiedziała 16 lat i zawsze podkreślała, że jest niewinną osobą, która nie mogła zrobić nic, by powstrzymać Geralda. Utrzymuje, że nie miała innego wyboru, jak tylko popełnić takie okrucieństwa, jak zakopanie żywcem ciężarnej kobiety i pozostawienie śladów ugryzień na kilku ofiarach, w tym na jednej w wieku 13 lat.

Obecnie mieszka pod przybranym nazwiskiem w Sacramento. Jest aktywna w organizacjach charytatywnych pomagającym weteranom.

4. Ray i Faye Copeland

Ray i Faye Copeland byli w momencie skazania najstarszymi ludźmi, którzy kiedykolwiek trafili do celi śmierci. W wieku 76 i 69 lat zostali skazani za popełnienie pięciu morderstw na swoim ranczo w Missouri w 1989 roku. W przeciwieństwie do innych par na tej liście, nie wydaje się, aby w ich zabójstwach był element sadystyczno-patologiczny. Copelandowie byli motywowani staromodną chciwością.

Ray Copeland urodził się na farmie w Oklahomie w 1914 roku. Podobnie jak wielu innych mężczyzn w jego wieku, podczas Wielkiego Kryzysu wędrował po Wielkich Równinach w poszukiwaniu pracy. W przeciwieństwie do uczciwych Amerykanów, dorabiał drobnymi oszustwami czekowymi, zwykle ruszając dalej, zanim został złapany.

W końcu Ray poszedł na targ, na którym za fałszywe czeki kupił bydło i szybko odsprzedał je za sporą gotówkę. Tego typu proceder powtarzał kilkakrotnie, co sprawiło, że w latach 50. i 60. często trafiał do więzienia.

Para pobrała się w 1940 roku i spędziła większość swoich lat przemieszczając się z miasta do miasta, a tam, gdzie dotarli, jak to mawiają Amerykanie "wyprzedzała ich reputacja". W końcu staruszkowie opracowali schemat zarabiania pieniędzy bez konieczności życia jak uciekinierzy.

Ponieważ Ray był znanym oszustem, nie mógł już sprzedawać skradzionego bydła. Z tego powodu para wynajmowała włóczęgów, aby płacili fałszywymi czekami w ich imieniu. Po transakcji Ray zabijał ich, a ciała zakopywał w swojej stodole. Pani Copeland wykorzystywała skrawki ubrań ofiar do wykonania patchworkowych kołder.

Para została pojmana w 1989 roku po tym, jak jeden z ich pracowników zgłosił, że widział ludzkie kości na terenie posesji. Faye zwróciła się przeciwko mężowi, twierdząc, że spędziła 50 lat jako ofiara jego okropnego usposobienia. Próbowała zawrzeć umowę z sędzią, ale ani on, ani jury jej nie uwierzyło. Wraz z mężem została skazana na karę śmierci.

Ray zmarł z przyczyn naturalnych w 1993 roku. Wyrok Faye zmieniono na dożywocie w 1999 roku. W 2002 roku została zwolniona warunkowo z powodu udaru. Zmarła w hospicjum kilka miesięcy później.

5. Fred i Rosemary West

Fred i Rosemary West byli ostro pokręceni, nawet według standardów żonatych seryjnych morderców / gwałcicieli. Szczegóły dzieciństwa Freda brzmią jak istny horror, którego autor nie miał wyczucia ani litości. Ojciec Freda bił go i gwałcił, a następnie kazał mu uprawiać seks ze zwierzętami. Matka prawdopodobnie też go molestowała, gdy chłopiec miał około 12 lat.

Według późniejszych zeznań, Fred mógł zapłodnić swoją siostrę w wieku 14 lat. Jego pierwsze morderstwo dotyczyło ciężarnej kochanki, która zażądała, by dla niej zostawił swoją drugą żonę.

Rosemary była 12 lat młodsza od Freda i pochodziła z „podobnego środowiska”. Wychowana w surowej dyscyplinie i często gwałcona przez ojca była nastolatką, która brała pieniądze za seks z dorosłymi przyjaciółmi swoich rodziców. Jej kazirodczy związek z ojcem i kariera prostytutki trwały przez długie lata, za zgodą Freda. W tym czasie urodziła siedmioro dzieci, niektóre z mężem, inne z klientami, być może jedno z ojcem.

W 1971 roku, kiedy Fred odsiadywał wyrok za kradzież, Rosemary rozgniewała się na jedną z jego córek z poprzedniego małżeństwa, Charmaine. Pobiła dziewczynę na śmierć i pozbyła się zwłok zakopując je pod werandą.

Kiedy Fred wyszedł, para rozszalała się na dobre. Zwabili co najmniej osiem młodych kobiet do domu, a następnie zgwałcili je i pozbawili życia. W 1973 roku Fred zaczął molestować swoją ośmioletnią córkę, która zaszła w ciążę w wieku 14 lat. Ciąża była pozamaciczna i po aborcji dziewczynka uciekła z domu, a Fred i Rosemary zwrócili uwagę na jej młodszą siostrę.

W maju 1992 roku Fred sfilmował siebie, jak molestuje jedną ze swych córek, która później zwierzyła się przyjacielowi. Zgłosili to na policję, która przeszukała dom i znalazła pod nim rozczłonkowane szczątki.

Fred powiesił się w oczekiwaniu na proces za 12 morderstw, a Rosemary poszła tradycyjną linią obrony kobiet seryjnych morderczyń, czyli przekonywała o swej niewinności. Obecnie odsiaduje wyrok dożywocia.

źródło: [1]

0.11518812179565