
Rodzice, nie zostawiajcie dzieci w potrzebie i brońcie ich w razie potrzeby!
Dzieci są okrutne, a nastolatki to bestie. Przekonał się o tym dziesięcioletni chłopiec, który od przeszło roku gnębiony przez swoich „kolegów” nie wytrzymał i popełnił samobójstwo.
Ciało Sammy`ego Teuscha, który zmarł w swoim pokoju znalazł jego 13- letni brat Xander.
Zmarły pochodził z licznej rodziny. Jak podaje magazyn „People”, od 2022 roku, po przeprowadzce do Greenfied w USA, Sammy ze względu na swój wzrost natychmiast zaczął być nękany przez innych uczniów.
Codzienne groźby, wyzwiska oraz rękoczyny doprowadziły do tragedii. Rodzice chłopca wielokrotnie zgłaszali problem do władz szkoły. Gazeta podaje o co najmniej 20- skargach na prześladowanie Sammy`ego, jednak lokalne media ustaliły, że do szkoły nie dotarła oficjalnie ani jedna skarga.
Jak mówi komendant policji w Greenfield, Brian Hartman:
„To nie daje mi spokoju. Niezależnie od przyczyny śmierci, to okropny czas w naszym bezdusznym społeczeństwie, że już dzieci w wieku dziesięciu lat nie potrafią dać sobie rady i odbierają sobie życie. I wiem, że tak naprawdę wszyscy dookoła są winni jego śmierci”.
Pewien obraz o tym, że zmarłe dziecko nie miało oparcia w swoim ojcu jest opisana przez „People” sytuacja, w której ojciec zamiast zdecydowanie rozprawić się z oprawcami znacznie słabszego syna, zachęca go by ten sam stawił czoło swojemu gnębicielowi. Nie wiadomo nic o tym, jak wobec całej sprawy zachowało się pozostałe rodzeństwo Samma, który był najmłodszym spośród liczącej dziewięcioro dzieci rodziny.
Rodzice, nie zostawiajcie dzieci w potrzebie i brońcie ich w razie potrzeby!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie