Zapraszamy do króliczej nory z najbardziej oczekiwanymi filmami SF 2021 roku

Skoczmy w dziurę przyszłości, by zobaczyć, co przyszły rok ma do zaoferowania kinomanom. Szykują się kolejne podróże w czasie, spotkania z obcymi, walki superbohaterów oraz rozkminki ze sztuczną inteligencją. Może też pojawi się na wielkim ekranie jakaś piękna katasfrofa z epidemią w tle? Kto wie?

Avatar 2

Sequel jednego z największych hitów SF z 2009 roku jest wciąż kręcony razem z następną częścią sagi. Wyczarowany przez Jamesa Camerona świat powróci nie tylko w 2021 roku (Avatar 2), ale także w 2023 (Avatar 3), potem w 2025 (Avatar 4) oraz 2027 (Avatar 5). Żeby doczekać premiery, radzimy brać mikroelementy oraz witaminy i uzbroić się w wieloletnią cierpliwość.

The Suicide Squad

Zespół antybohaterów ponownie podejmie się zadań, których nikt inny nie chciałby mieć w swoim CV. Będzie to zupełnie nowa odsłona ich przygód. Reżyser James Gunn (ten od Strażników Galaktyki, którzy zresztą w 2021 roku też mają się pojawić jako vol. 3) przyznał, że inspirację czerpie z komiksów z lat 80. Możemy zatem się spodziewać ostrej jazdy, chociaż zarys fabuły jeszcze nie jest znany.

Chaos Walking

Na naszej liście ten projekt jest jednym z najbardziej oczekiwanych. Ta dystopia to podróż do świata, w którym nie ma kobiet, a wszystkie żywe stworzenia słyszą swoje myśli w strumieniu dźwięków i obrazów zwanych Szumem. W ekranizacji powieści Patricka Nessa "Na ostrzu noża" zagrają m.in. Mads Mikkelsen i Tom Holland. (W filmie pojawi się też kobieta...)

Morbius

Komiksy Marvela są zawsze na fali science fiction. W 2021 roku Jared Leto wcieli się w Morbiusa - naukowica, który ciepi na rzadką chorobę krwi, a w trakcie badań nad lekarstwem, staje się wampirem. Obraz miał mieć premierę w te wakacje, ale na skutek pandemii przesunięto ją na 19 marca 2021 roku. Zatem głęboki wdech, powolny wydech i lecimy dalej z listą. 

Black Adam

O matko! Czarnoskóry, niezależny i zbuntowany Dwayne Johnson w pelerynie. Antagonista Shazama jest zawsze gotów pomagać słabszym. Ma własną wizję prawdy i sprawiedliwości... Szykuje się ostra nawalanka zgodna z komiksowym pierwowzorem.

Mortal Kombat

Tym razem na ekrany wraca kultowa gra walki. Prace nad filmem trwały od 10 lat, ponieważ wciąż zmieniali się producenci i reżyserowie. W końcu w Południowej Australli nakręcił go Simon McQuoid z oznaczeniem "R". Zatem będzie bRRRRutalnie!

Jurassic World: Dominion 

Przed nami ostatnia już część dinoserii, w której ludzie rzucają kamieniami w przedpotopowe zwierzaki trzymane w parkach rozrywki. Miejmy nadzieję, że tym razem w 2021 roku skończy się ona tysiącletnim panowaniem Króla T. Rexa, który w przykrótkich łapkach trzymać będzie insygnia flory i fauny.

The Eternals

Film przybliża nową grupę superbohaterów w konstelacji Marvela. To kosmici, którzy 
w tajemnicy żyją na Ziemi od tysięcy lat. Brzmi całkiem lovecraftowsko. Ciekawe, co będzie, jak wyjdą z ukrycia, by przeciwstawić się najstarszym wrogom ludzkości?

Matrix 4

Drodzy bracia i siostry! Na koniec 4 część kultowej trylogii, która tym samym stanie się tetralogią! Bracia Wachowscy, a w zasadzie siostra Lana, posadziła Neo i Trinity na stacjonarnym motocyklu i znowu jadą na poszukiwanie szybko spadających zielonych cyferek. My już biorzemy po czerwonej pigułce i podążamy za białym królikiem. 

źródło: [1][2]