Wybuchowy eksponat w Skarżysku-Kamiennej

Wydawać by się mogło, że eksponaty w muzeum, nawet te wojenne, jak na przykład broń, raczej nie stanowią zagrożenia dla odwiedzających. Jak się okazuje, niebezpieczeństwo czyha na nas wszędzie i musimy zachować czujność nawet podczas zwiedzania.

Nigdy nie wiadomo, czy w którymś z dział artyleryjskich nie znajduje się pocisk, prawda? Choć brzmi to dość histerycznie, niedawno w Muzeum im. Orła Białego w Skarżysku-Kamiennej odkryto, że działo kalibru 88mm, będące tamtejszym eksponatem, cały czas było naładowane. Obiekt ten pochodzi z okresu II wojny światowej i jest pozostałością niemieckiego niszczyciela czołgów, a w muzeum znajduje się tylko jego lufa. 

Muzeum im. Orła Białego w Skarżysku-Kamiennej

Jak przekazuje Robert Krasowski, dowódca Patrolu Saperskiego z Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych, pocisk utknął mniej więcej na jednej czwartej długości lufy i jest wypełniony materiałem wybuchowym z zapalnikiem. Zabezpieczenie eksponatu planowane jest na poniedziałek. W tym celu na miejsce ma zostać sprowadzony specjalny wojskowy dźwig, a w akcji rozbrojenia weźmie udział ośmiu saperów z Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych w Kielcach. 

- Traktujemy to jako eksponat niebezpieczny. Lufa ma ponad dwa metry długości, waży około dwóch ton. Dźwigiem będzie załadowana na specjalny samochód, a następnie przetransportowana na poligon w Nowej Dębie. Podchodzimy do tego jak do materiału niebezpiecznego, który może eksplodować - poinformował Krasowski. 

Muzeum im. Orła Białego w Skarżysku-Kamiennej

Wciąż pozostaje jednak jedno pytanie: jakim cudem nikt tego wcześniej nie zauważył? Okazuje się, że nie wiadomo nawet jak długo ten wybuchowy eksponat leżał sobie na terenie muzeum, ponieważ nie wchodził w część stałej ekspozycji. Dyrektor Grzegorz Bień tłumaczy zaistniałą sytuację w ten sposób: - Na początku kwietnia rozpoczęliśmy przygotowania do ustawienia na terenie muzeum nowego eksponatu - działa StuG IV. Żeby to zrobić, musieliśmy uprzątnąć część placu. Wśród przedmiotów, które nie wchodziły w skład ekspozycji, znaleźliśmy lufę prawdopodobnie od działa StuH 42. W trakcie oględzin okazało się, że w jej środku znajduje się zablokowany przedmiot.

Bień dodaje, że według saperów eksponat nie stanowił dużego zagrożenia, lecz dla samego dyrektora była to dość szokująca niespodzianka. Całe szczęście, że z pociskiem nic się nie wydarzyło. Wystarczy sobie wyobrazić, jak wybuchowa byłaby to wizyta, gdyby pocisk ni z tego, ni z owego wystrzelił. Być może będzie to dla muzeum lekcja na przyszłość, aby dokładniej sprawdzać swoje obiekty - zwłaszcza, kiedy jest to broń z okresu II wojny światowej!

Muzeum im. Orła Białego w Skarżysku-Kamiennej

Źródła: [1][2]