
W jednej z dzielnic Tbilisi znajdują się domy połączone mostami. Wyglądają zarazem archaicznie, jak i futurystyczne.
W republikach radzieckich domy z gotowych modułów były tworzone spod jednej sztancy, ale w niektórych częściach byłego ZSRR miały swoje lokalne akcenty i rozwiązania. W stolicy Gruzji przecinano je położonymi wysoko mostami.
Znana jest powszechnie gruzińska gościnność, ale to nie z jej powodu połączono budynki. Zrobiono to dla wygody mieszkańców. Nutsubidze Plato, duża dzielnica miasta, jest położona na stromym zboczu, trudnym do codziennej wspinaczki.
Aby mieszkańcy mogli łatwo je pokonać i dostać się do dzielnicy położonej wyżej, gruziński architekt, Otar Kalandarishvili, zaproponował innowacyjne rozwiązanie w postaci mostów.
Z tego powodu w budynkach są dwa rodzaje wind. Jedna do codziennego użytku, a druga jeżdżąca na 14 piętro wprost do mostu. Przejazd windą jest płatny. Trzeba wrzucić 14 tetri (gruzińskie grosze) do specjalnego automatu.
Mieszkańcy Tbilisi korzystają z mostów każdego dnia, wybierając się do pracy, w odwiedziny lub na zakupy.
źródło: [1]
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie