
Jekaterynburg położony w azjatyckiej części Rosji słynie z pięknych cerkwi, a także licznych kuriozów w rodzaju Pomnika Karty Płatniczej oraz nieoficjalnego cmentarza rosyjskiej mafii. Cmentarz Szirokoreszenskoje jest ostatnim schronieniem wielu lokalnych celebrytów, wykonawców muzyki narodowej, a także naukowców, bohaterów II wojny światowej oraz gangsterów, przez co tę część cmentarza można by nazwać "mafiopolis".
Grobów mafiosów nie sposób pomylić, bo najczęściej ozdobione są wielkimi obrazami wykonanymi laserowym grawerowaniem, które są swoistymi portretami trumiennymi. Skontrastowane z lasem sosnowym sprawiają wrażenie przedziwnej wystawy o życiu tu pochowanych. Ich realizm jest niepokojący. Widzimy mężczyzn o surowych obliczach w towarzystwie ich mercedesów, z kluczykami lub papierosem w dłoni. Ukazano ich postury samotnie, na stojąco, w słowiańskim przykucu, bądź przy suto zastawionych stołach wraz z rodzinami.
Rectangle w artykule 1Przestępcza profesja nie pozwala zanucić na ich grobach refrenu Iron Maiden „Only the good die young” (Tylko dobrzy umierają młodo), chociaż wielu z nich zginęło koło dwudziestki, przeważnie w latach 90. Na pewno każdemu można zaśpiewać „The evil that men do" (Zło, które człowiek czyni).
Przyjrzyjmy się tym pośmiertnym gablotom nieprawości, położonym gdzieś po wschodniej stronie środkowego Uralu.
źródło: [1]
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie