
List napisany zaledwie pięć dni po koronacji przez Jerzego VI do swego logopedy i późniejszego wieloletniego przyjaciela, ma zostać sprzedany na aukcji.
Znamy tę historię choćby ze znakomitego filmu „Jak zostać królem”. Australijczyk Lionel Logue codziennie spotykał się z księciem Jorku, przyszłym królem, by za pomocą swoich niekonwencjonalnych metod pomóc mu przezwyciężyć jąkanie.
To dlatego w liście król wyraża swą wdzięczność i ulgę, że „wielki dzień” poszedł gładko. List ma trafić na aukcję w Salisbury w przyszłym miesiącu, z początkową ofertą 4000 funtów.
Świąteczna audycja radiowa króla z 1944 roku
W liście wysłanym z Zamku Windsor 17 maja 1937 r. pisał o „próbie, która słabo poszła” podczas koronacji, co „znacznie” zwiększyło jego niepokój, ale zakończyło się „spokojem umysłu”. - Nie było chwili wahania ani błędu. – napisał król, a potem dodał – Sukces był spowodowany twoim fachowym nadzorem i niezawodną cierpliwością. Naprawdę nie wiem, jak mógłbym tego dokonać bez ciebie.
Do listu Jerzy VI dołączył srebrną papierośnicę. Rupert Slingsby z domu aukcyjnego Woolley i Wallis powiedział, że list wraz z papierośnicą został zamiast zapłaty przekazany jubilerowi przez brata australijskiego logopedy.
- Chociaż nasz sprzedawca zdaje sobie sprawę z historycznego znaczenia tych przedmiotów, nie sądzę, by doceniał ich wartość” – powiedział Slingsby.
Aukcja odbędzie się 29 kwietnia.
źródło: [1]
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie