W latach 90. serial animowany Cartoon Network „Laboratorium Dextera” przez 7 lat przyciągał młodą widownię przed ekrany telewizorów. Doceniali go również dorośli za efektowny styl wizualny, dziwny humor i zabawne zwroty akcji. Jednak w tym pozornie niewinnym serialu kryje się kilka nieodpowiednich żartów, które może zauważyć jedynie starsza widownia. Jeśli jako dziecko oglądałeś Dextera, zobacz, co zdecydowanie mogło ci umknąć.
Profesjonalna tancerka

Dee Dee znana jest z hałaśliwej osobowości i niszczycielskich wybryków, co nierzadko doprowadza laboratorium do ruiny. W odcinku „Dee Dee i jej Pan” Dexter wstaje z kolan i ją zwalnia. Pierwotny zachwyt nowo odkrytą samotnością przeradza się w prawdziwe osamotnienie bohatera. Aby wypełnić pustkę, Dexter wpada na genialny pomysł zatrudnienia siostry zastępczej. Podczas przesłuchania trafia na blondynkę Candi, przepiękną kobietę o zjawiskowych kształtach i zmysłowych ustach. Młody geniusz zatrudnia ją w roli swojej starszej siostry i stara się ją wychować na wzór Dee Dee. Ponieważ jego siostra kochała tańczyć, Dexter prosi Candi do tańca. Candi odpowiada: „Za taniec 50 dolarów ekstra” zdradzając tym samym swoje poprzednie doświadczenie zawodowe.
Niestosowny anagram

Jak większość rodzeństw, Dexter i Dee Dee nieustannie skaczą sobie do gardeł. W „Honorowym kodzie” oboje otrzymują dekodujący pierścień pozwalający rozwiązywać zadania i umożliwiający wstęp do fanklubów Action Hanka i Pony Puff Princessy.
Przekonani o wyższości wybranych fanklubów zaczynają się kłócić o to, który jest lepszy. W końcu Dee Dee mówi, że „Twój głupi klub jest dla wielkich U-K-T-A-S-Ó-W!” Używając pierścienia do przetłumaczenia anagramu, Dexter odpowiada: „Zaraz powiem mamie!” Chociaż anagram nie jest skomplikowany, to przez małe dzieci ta łamigłówka prawdopodobnie nie została w ogóle odnotowana.
Trofeum taty

W odcinku „Nuklearne zamieszanie” Dee Dee kradnie źródło mocy laboratorium Dextera, co w rezultacie może spowodować zagładę Ziemi. Dexter musi odzyskać źródło mocy i uratować świat. By to zrobić ma przejść przez jedną z dziecinnych gier swej siostry. Dee Dee daje bratu wiele niewinnych wskazówek związanych z grą, ale jedna z nich wydaje się nieco problematyczna. Dexter zostaje wysłany do domu sąsiadki. Chłopiec nie jest pewny, gdzie szukać wskazówki, ale gdy sąsiadka się pochyla, wszystko staje się jasne. Na pupie ma napisane słowa „Trofeum taty”. Powstaje pytanie, od kiedy tata ma romans z sąsiadką i jak Dee Dee udało się napisać cokolwiek na jej spodniach, nie będąc zauważoną.
Telefon opiekunki

Lisa pojawia się tylko w jednym odcinku pod tytułem „Opiekunka”. Jej krótka konwersacja z pewnością nie wzbudziła ciekawości dzieci, ale dziś możemy jej się bliżej przyjrzeć i dostrzec to, co wtedy umknęło. Po wyjściu rodziców Dextera Lisa dzwoni do swojego chłopaka, Jeffa. Słyszymy tylko jej słowa, ale kontekst jest całkiem zrozumiały: „Nie zrobiła tego? Zrobiła? Ale oni nie są nawet zakochani tak jak my!”. Dzieci oglądające tę scenę prawdopodobnie myślały, że Lisa i Jeff rozmawiają o bzdurnych związkach, ale my wiemy, że rozmowa była nieco głębsza.
Insynuacje w Twisterze

W zrealizowanym dla telewizji filmie „Laboratorium Dextera: Wyprawa w przyszłość” jest dość dziwna scena z udziałem mamy i taty. Rodzice przez kilka sekund są poza ekranem, z wyjątkiem nóg, które są splecione ze sobą jak gdyby bohaterowie robili to, co dorośli robią, gdy nikt nie patrzy. Jakby tego było mało, z ekranu dobiega stękanie. Mama Dextera mówi nawet: „Kochanie, nie sądzę, że to się zmieści”. Wkrótce okazuje się, że rodzice grają w niewinną grę Twister. Głodnemu dorosłemu chleb na myśli.
Czas dla siebie

Odcinek „Rybka i dusza” jest wyjątkowo osobliwy. Rybka Dextera i Dee Dee, Fishy, umiera z wyczerpania i muszą ją spuścić w toalecie, co jednak nie udaje się. Fishy powraca z masą innych wściekłych duchów, aby siać spustoszenie w ich domu. Rodzeństwo spędza noc próbując pozbyć się Fishy"ego i jego diabelskich przyjaciół.
Najdziwniejsze jest to, że nagle o świcie ich tata pojawia się w różowej podomce, by spędzić czas w łazience. Po tym jak Dexter i Dee Dee wypędzają duchy, tata wchodzi do łazienki i mówi: „Ile razy ci mówiłem? Wczesny poranek to szczególny czas na prywatność tatusia w łazience”. Uczciwie mówiąc, tata naprawdę może chcieć spędzić trochę czasu w łazience sam na sam. Biorąc jednak pod uwagę, że pewne zwroty w tym serialu mają specyficzne podteksty można śmiało powiedzieć, że i tutaj mamy podwójne znaczenie.
Marihuana rodziny Mandarków

Podobnie jak Dexter, Mandark jest również genialnym chłopcem z laboratorium. Ten odwieczny wróg Dextera urodził się wśród hippisów i zwą go „Zuzia”. Jego rodzice, Windbear i Oceanbird, są niekonwencjonalnymi myślicielami. W odcinku „Mandark z gór” rodzice Mandarka uważają, że syn jest zbyt zaangażowany w naukę i chcą, by zainteresował się przyrodą, po czym zmuszają go do wzięcia udziału w wycieczce przyrodniczej. W pewnym momencie wędrówki matka Mandarka zatrzymuje się przy czymś, co wydaje się być krzakiem marihuany i mówi: „Hojna planeta obdarowuje nas rogiem obfitości. Wystarczy czerpać z jego zasobów”. Dla przeciętnego dziecka roślina wygląda jak zwykły krzaczor, ale starsi widzowie nie mają wątpliwości. To zioło.
Mąka czy koka?

Narkotyki i programy dla dzieci nie pasują do siebie. W „Laboratorium Dextera” przyjęto odwrotne podejście, okraszone żartem. Odcinek „Wystrzegaj się brodacza” zaczyna się zwyczajnie. Dexter konstruuje urządzenie, które pozwala mu posiadać brodę. Niemal natychmiast po jej zapuszczeniu Dexter wpada w kłopoty. W konsekwencji trafia w sam środek akcji i obserwuje, jak jeden z przestępców rozrywa worek mąki i mówi: „Zapewniam cię, że towar jest w 100% czysty”. Potem pada komentarz o zarobieniu kupy hajsu. Trudno nie odnieść wrażenia, że zamiast mąki chodzi jednak o kokę.
Rude Removal

Nie każdy żart w „Laboratorium Dextera” otrzymał zielone światło na emisję. Odcinek „Rude Removal” został w całości zbanowany i przez lata był uważany za zaginiony, dopóki nie pojawił się na festiwalach animacji. Można go znaleźć w sieci, ale z Youtube’a jest zazwyczaj usuwany. Wszystko z powodu wulgaryzmów. W tym odcinku Dexter wymyśla maszynę, która ma usunąć arogancję z Dee Dee, ale zamiast tego przypadkowo dzieli siebie i Dee Dee na niegrzeczne oraz dobrze wychowane wersje. Grzeczne wersje są niezwykle miłe i mówią z akcentem brytyjskim, natomiast niegrzeczne rzucają przysłowiowym mięsem. Chociaż przekleństwa są wypikane, treść i tak okazała się zbyt odważna, dlatego odcinek powędrował na półkę.
Dobrze, że tylko jeden odcinek tak potraktowano!
źródło: looper.com
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie