
W Europie w połowie XIX wieku wskaźnik zapadalności na gorączkę połogową, będącą wynikiem zakażenia bakteryjnego, był znacznie wyższy u kobiet, których porody odbierali w szpitalach lekarze położnicy niż u rodzących bez ich pomocy. Chociaż nie znano jeszcze przyczyn, to większa szansa na bezpieczny porób i przeżycie była w domu niż w placówce medycznej. Zainteresował się tym pewien młody węgierski lekarz położnik Ignaz Semmelweis, który dosłownie poświęcił życie, by przekonać świat o konieczności mycia rąk – szczególnie w szpitalu.
Rzućmy okiem na historię mycia rąk. Sięga ona czasów starożytnych i jest związana przede wszystkim z wiarą. Stary Testament, Talmud i Koran wspominają o myciu rąk w kontekście rytualnej czystości. To właśnie dlatego, dzięki przestrzeganiu higieny, podczas epidemii czarnej śmierci w XIV wieku, Żydzi mieli niższą śmiertelność niż pozostali. Naukowcy uważają, że regulowane przez ich religię mycie rąk pomogło im zachować życie i przetrwać zarazę.
Rectangle w artykule 3 Bilboard w artykule 1 Nauka a mycia rąkW 1847 roku Semmelweis doszedł do wniosku, że istnieje związek między powszechnym wtedy brakiem higieny lekarzy, a wysokim wskaźnikiem śmiertelności kobiet. Węgier zauważył, że najczęściej zgony następują u rodzących kobiet, których położnicy przeprowadzali wcześniej sekcję zwłok. Jak nietrudno się domyślić, ci medycy nie mieli zwyczaju mycia rąk, a używanie rękawiczek stało się regułą dopiero na początku XX wieku. Oczywiście nie wystarczyło poinformować lekarzy, co należy zrobić, by uniknąć zarażania. Kiedy Semmelweis podzielił się swoją teorią, została ona przyjęta wrogo, a sam lekarz spotkał się z szykanami ze strony środowiska medycznego Wiednia.
Historia odkrycia tajemnic poporodowych śmierci wiedzie do przyjaciela Ignaza, profesora medycyny sądowej Jakoba Kolletschki. Podczas sekcji zwłok przeprowadzanej dla studentów, jeden z nich przypadkowo zranił lekarza w palec zabrudzonym nożem z sekcji. Profesor zmarł m.in. z powodu „zapalenia opłucnej, osierdzia, otrzewnej i zapalenia opon mózgowych”, jak donoszono. Semmelweis zbadał jego przypadek i odkrył, że te same objawy miały pacjentki, które zmarły na gorączkę połogową. Lekarz podsumował to słowami: „Faktem jest, że źródło transmisji cząstek zwłok znajdowało się w rękach studentów”.
Odtąd Semmelweis kazał na swoim oddziale mycie rąk w misce z podchlorynem wapnia, w wyniku czego częstość występowania w szpitalu gorączki u kobiet gwałtownie spadła. Podbudowany wynikami lekarz próbował przekonać do swojej teorii pozostałych kolegów. W odpowiedzi publikację jego teorii, jak i cały dotychczasowy dorobek, zlekceważono. Lekarze oburzali się na samą myśl, że mogą przenosić jakiekolwiek choroby. Wkrótce zwolniono go też ze szpitala wiedeńskiego.
W 1858 r. na wielkim kongresie ginekologii w Paryżu przewodniczący M. Dubois zdyskredytował jego prace stwierdzając: „niewykluczone, że są one oparte na jakichś pożytecznych założeniach, ale poprawne ich wykonanie jest związane z takimi trudnościami, że bardzo problematyczne korzyści nie usprawiedliwiają ich stosowania”. Po atakach lekarzy odrzucających jego zalecenia, Semmelweis nazwał ich mordercami kobiet i rozlepiał plakaty z tekstem: „Ojcze, kiedy wzywasz lekarza albo położną, wzywasz śmierć”.
Rectangle w artykule 4 Bilboard w artykule 2Odsądzany od czci pionier antyseptyki cierpiał w tym czasie na coraz cięższą postać depresji, chociaż obecnie naukowcy uważają, że mogła to też być choroba Alzheimera lub kiła trzeciego stopnia, powszechna wówczas wśród położników. Gdy chciano go umieścić w szpitalu psychiatrycznym, próbował powstrzymać pielęgniarzy. Został pobity, wrzucony w kaftan bezpieczeństwa i zamknięty w ciemnej celi. Polewano go lodowatą wodą, podawano olej rycynowy i stosowano podobnie „skuteczne” zabiegi. Zmarł po dwóch tygodniach w wieku 47 lat z powodu gangreny w prawej ręce.
Odruch SemmelweisaPo jego śmierci, mimo panujących zasad nie opublikowano żadnej wzmianki o lekarzu, a w jego pogrzebie wzięło udział kilka osób. W świecie medycznym funkcjonuje określenie znane jako „Semmelweis reflex”, które oznacza odrzucanie nowych teorii i nowej wiedzy, które zaprzeczają ustalonym normom.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie