Reklama

98-letni Tęczowy Dziadek z Tajwanu uratował wioskę malując dzieła sztuki

03/08/2020 16:36

Są jeszcze na świecie miejsca, w których żyją Tęczowe Dziadki.

Ponad 10 lat temu 86-letni wówczas Huang Yung-fu stanął przed poważnym dylematem. Tajwański rząd zagroził, że zburzy wioskę, w której był ostatnim mieszkańcem, by zbudować w jej miejsce nowoczesny kompleks apartamentów. Zaproponowano mu pieniądze i pomoc w przeprowadzce, ale staruszek nie mógł znieść myśli o opuszczeniu jedynego domu, jaki kiedykolwiek miał. To wtedy zaczął malować.

Huang, pieszczotliwie zwany „Tęczowym Dziadkiem”, urodził się w Chinach. Po udziale w wojnie chińsko-japońskiej i II wojnie światowej walczył w imieniu Partii Nacjonalistycznej przeciwko komunistom Mao Zedonga. Gdy nacjonaliści przegrali, uciekli na Tajwan. Tutaj też trafił Huang jako jeden z 600 tysięcy żołnierzy i 2 milionów uchodźców – do prowizorycznej wioski skleconej naprędce. Tymczasowy azyl stał się dla niego domem.

Po 40 latach nie mógł uwierzyć, że to miejsce zostanie zrównane z ziemią.

- Kiedy tu przyjechałem, we wsi było 1200 gospodarstw domowych. Wszyscy siedzieliśmy i rozmawialiśmy jak jedna wielka rodzina. - mówił dziennikarzowi BBC. - Ale potem wszyscy wyprowadzili się lub umarli. Zostałem sam. 

Nie mając dokąd pójść, zwrócił się ku sztuce, która pomagała mu poradzić sobie z cierpieniem i osamotnieniem.

Najpierw namalował małego ptaszka na swoim domu. Potem koty, ptaki i ludzi, którzy stali się nowymi mieszkańcami wioski i zamieszkali z nim dla towarzystwa. W 2010 roku na kompletnie zamalowaną wioskę natknął się student miejscowego uniwersytetu i po wysłuchaniu historii Huanga obiecał mu pomóc. Zrobił kilka zdjęć i rozpoczął zbiórkę pieniędzy, aby uratować to miejsce przed zniszczeniem.

Wiadomość szybko okrążyła net i tak narodził się „Rainbow Grandpa”. Kolorowa wioska podbiła serca internautów i wkrótce stała się ogromną atrakcją dla turystów, przyciągającą co roku ponad milion osób. Malowidła zostały uznane za dzieła sztuki, ale Huang mówi, że najważniejsze, że wciąż może tu mieszkać.

- Rząd obiecał, że zachowa mój dom i wioskę – powiedział – Jestem taki wdzięczny i szczęśliwy.

Źródło: [1]

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do