Według Katolickiej Agencji Informacyjnej papież Franciszek uznał w czwartek drugi cud Acutisa. Przypomnijmy, wystarczą dwa cuda związane z kandydatem na świętego, aby ten został nim ogłoszony.
Carlo Acutis, który zmarł w 2006 roku na białaczkę już za chwilę zostanie uznanym za świętego. Papież uznał już drugi cud związany z influencerem i to wystarczy, by Carlo został wyniesiony na ołtarze.
Acutis stworzył strony internetowe dokumentujące rzekome cuda i od swojej śmierci nazywany jest „boskim influencerem”.
Pierwszy cud miał miejsce w 2013 roku i został uznany przez papieża w 2020 roku . Cud ten dotyczył chłopca z Brazylii, który według doniesień został uzdrowiony z choroby trzustki.
Według Katolickiej Agencji Informacyjnej papież Franciszek uznał w czwartek drugi cud Acutisa. Przypomnijmy, wystarczą dwa cuda związane z kandydatem na świętego, aby ten został nim ogłoszony.
Cud związany jest z 21-letnią kobietą z Kostaryki, Valeria Valverde, która studiowała we Włoszech, gdzie mieszkał Acutis. Valverde doznała urazu głowy w 2022 roku w wyniku wypadku rowerowego i musiała przejść operację. Sześć dni po wypadku zdesperowana matka poszła modlić się przy grobie Carlo Acutisa, gdzie jego ciało jest wystawione publicznie w Asyżu.

Tego samego dnia Waleria zaczęła samodzielnie oddychać, a następnego dnia odzyskała władzę w kończynach górnych i częściowo odzyskała mowę.
10 dni później Valeria została wypisana z oddziału intensywnej terapii. Badania wykazały, że krwotoczne stłuczenie prawej kory skroniowej mózgu ustąpiło, a dwa miesiące po wypadku dziewczyna, już całkiem zdrowa udała się wraz z matką w pielgrzymkę do grobu Carlo Acutisa.
Acutis, urodzony w 1991 r., stworzył w internecie stronę dokumentującą cuda eucharystyczne, która została opublikowana na krótko przed jego śmiercią w 2006 r.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie