Z powodu spowolnienia gospodarczego związanego z koronawirusem o jedną czwartą zmniejszyła się emisja szkodliwych gazów cieplarnianych w Chinach.
W Japonii zabrakło "polskiej wódki" - tak media określają spirytus rektyfikowany, który Japończycy używają do dezynfekcji i ochrony przed koronawirusem.
Pewna pielęgniarka poprosiła władze Chin, by przydzielono jej "chłopaka" w zamian za ratowanie ludzi z Wuhan przed koronawirusem.
Instagramerzy wykorzystują hasztag z koronawirusem, by dotrzeć ze swoimi zdjęciami do jak największej ilości internautów - na przykład poniższe zdjęcie zostało oznaczone #coronavirus
Komentarze opinie