
Podczas zakupów w jednym z supermarketów w koszyku wylądował ser pleśniowy firmy “Kamos” z dolnośląskiej Kamiennej Góry. Po przekrojeniu sera okazało się, że wewnątrz produktu znajduje się plastikowa czerwona kulka. Czy jest trująca? O wyjaśnienie poprosiliśmy producenta sera.
Po tym, gdy odkryliśmy w serze czerwoną niespodziankę, poprzez formularz kontaktowy ze strony “Kamosu” wysłaliśmy zdjęcia reklamowanego specyfiku z prośbą o komentarz.
Kilka dni później otrzymaliśmy pismo z laboratorium firmy z odpowiedzią:
A zatem jeśli widzicie w serze pleśniowym kawałek czerwonego tworzywa sztucznego bądźcie spokojni.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie