Wszystko, co czarne w przyrodzie, nie ma najlepszej prasy. Podobnie jest z czterocentymetrową zadrzechnią, która ma fioletowe skrzydełka, ale dla niektórych wygląda jak czarny monster pożerający wcześniaki.
Czarne pszczoły występują głównie na południu Europy i w środkowej części Azji, ale z powodu ocieplenia klimatu zaczęły znowu pojawiać się także i u nas (w Polsce od 2002 roku zadrzechnie uznano za gatunek wymarły). Nie należy się ich bać, bo nie mają agresywnego usposobienia, ale jak już użądlą, to trzeba się liczyć z dużym bólem. Raczej nie powinno nas spotkać to, co przydarzyło się w 2014 roku pewnemu robotnikowi ze Sri Lanki. Zadrzechnia Xylocopa tranquebarica (nie występuje w Polsce) zaatakowała twarz 59-latka, który w wyniku wstrząsu anafilaktycznego przeżył ostatnią godzinę życia w potwornych bólach.
Nasze zadrzechnie (fioletowa i czarnoroga) występują w niewielkiej ilości i trzeba mieć dużo szczęścia, by na nie trafić. Warto pamiętać, że ta pszczoła jest pod ochroną i nie wolno jej zabijać. Bywa mylona z trzmielami, a czasem i z przerośniętymi muchami, więc dobrze przyjrzyjcie się, jak naprawdę wygląda owadzi meserszmit.
Ta pożyteczna, ciepłolubna pszczoła występuje najczęściej na polanach oraz obrzeżach lasów, a swoje gniazda zakłada w suchych, zazwyczaj obumarłych drzewach. Tam wygryza korytarz i składa jajka. Samice zbierają pyłek i nektar z 17 gatunków roślin. W większych ilościach można na nie trafić w kwiatach groszku pachnącego, robinii akacjowej, soi warzywnej i żmijowca zwyczajnego. Stowarzyszenie Natura i Człowiek potwierdziło w Polsce 159 nowych stanowisk gatunku Xylocopa violacea.
Jeśli chcecie pomóc zadrzechni fioletowej, nie usuwajcie starych, próchniejących drzew owocowych, wierzb i lip. Fioletowe skrzydełka chętnie się w nich rozsiądą i będą wam bzykająco wdzięczne.
źródło: [1]
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie