
Jako, że usługa jest luksusowa, takie muszą być ceny. W cenie 6 tysięcy dolarów polecimy z ukochanym czworonożnym przyjacielem do Paryża, Nowego Jorku, Londynu i Los Angeles. No nie jest tego dużo, ale miejmy nadzieję, że wraz ze wzrostem częstotliwości lotów, stanieje koszt podróży.
To musiało się śmiać, przepraszamy, stać. W czasach, gdy pies określany jest mianem „psiecko” a „macierzyństwo” zostało zrównane z „psiecierzyństwem” informacja o uruchomieniu linii lotniczych dla psów staje się niewinnym newsem.
Firma Bark, zajmująca się dotychczas sprzedażą psich zabawek i jedzenia „uruchomiła” właśnie linie lotnicze Bark Air dla zwierząt domowych.
Za okazyjnie wysoką cenę Amerykanie mogą podróżować razem z ukochanymi psiakami.
Póki co usługa nie dotyczy ogólnie dostępnych linii letniczych i objętych nią są czarterowce fimy lotniczej Talon Air.
Jak zapewnia Bark: „firma oferuje luksusowy poziom usług, które dostępne dotychczas dla ludzie, będą teraz przeniesione na ukochane pieski”.
„Kiedy zakładaliśmy firmę BARK w 2011 roku, naszą misją było zakłócenie przestrzeni dla psów i stworzenie produktów przeznaczonych dla psów i ich ludzi” – mówi w komunikacie prasowym Matt Meeker, współzałożyciel i dyrektor generalny BARK - „Jesteśmy podekscytowani możliwością wykorzystania wiedzy, której nauczyliśmy się przez lata, aby stworzyć doświadczenie, które naprawdę skupia się na psach”.
Aby zareklamować rzekome korzyści płynące z tej usługi, na stronie internetowej BARK Air zamieszczono zabawny film, który przypomina skecz SNL.
Jako, że usługa jest luksusowa, takie muszą być ceny. W cenie 6 tysięcy dolarów polecimy z ukochanym czworonożnym przyjacielem do Paryża, Nowego Jorku, Londynu i Los Angeles. No nie jest tego dużo, ale miejmy nadzieję, że wraz ze wzrostem częstotliwości lotów, stanieje koszt podróży.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie