Pochowana żywcem - CREEPYPASTA
Pochowana żywcem - CREEPYPASTA Pochowana żywcem - CREEPYPASTA

Moja mama przysięga, że to prawda: moja prababcia, przez jakiś czas chora, w końcu odeszła w zaświaty po przeleżeniu paru dni w śpiączce. Jednak została potraktowana w sposób, w który trudno jest uwierzyć. Stało się to wtedy, gdy była razem ze swoją prawdziwą miłością już ponad 50 lat. Byli małżeństwem tak długo, że wydawało się, jakby znali swoje myśli nawzajem.

Kiedy lekarz oświadczył, że prababcia nie żyje, jej mąż, mój pradziadek, uparł się, że tak nie jest. Musieli dosłownie odciągać go siłą od niej, aby spreparować ciało na pogrzeb.

W tamtych czasach mieli ustalony plan pogrzebu i nie odsysali wszystkich płynów z ciała. Po prostu przygotowywali odpowiednią trumnę i odprowadzali zmarłych do miejsca spoczynku. Podczas tego procesu mój pradziadek protestował tak gwałtownie, że musieli podać mu coś mocnego na sen i położyć na łóżku. W tym czasie jego żona została pochowana.

Tej nocy pradziadka wyrwał ze snu koszmar. Zobaczył w nim żonę histerycznie próbującą wydostać się z trumny. Zadzwonił natychmiast do lekarza i błagał, aby wyciągnięto ciało żony z grobu. Lekarz odmówił, ale pradziadek miał tę samą wizję każdej nocy przez tydzień. Za każdym razem dzwonił do lekarza i błagał o wyciągnięcie żony z grobu.

W końcu lekarz uległ i razem z lokalnymi autorytetami ekshumowali ciało. Ku przerażeniu wszystkich trumna była podważona. Paznokcie mojej prababci były zdarte, a na górnej części trumny widać było zadrapania, tak jakby próbowała się z niej wydostać.

Posłuchaj tej creepypasty w formie podcastu

0.091233015060425