Mord na cztery ręce: kolejne pary seryjnych morderców, część 2
Mord na cztery ręce: kolejne pary seryjnych morderców, część 2 Mord na cztery ręce: kolejne pary seryjnych morderców, część 2

Po opisaniu w pierwszej części szalonych par, które wspólnie mordowały swe ofiary, w drugiej przyjrzymy się kolejnym zakochanym sprawcom najgorszych czynów w historii kryminalistyki. 

Seryjni i homoseksualni

Henry Lucas i Ottis Toole to jedna z najbardziej płodnych par seryjnych morderców na świecie. Podczas terroru, który zasiali w prawie połowie stanów USA, mordowali, gwałcili, palili, a czasem i zjadali tych, co stanęli na ich drodze.

Kiedy Lucas (z lewej na zdjęciu) został aresztowany, pod koniec masakry, jaką zgotowali, przyznał się do około 600 morderstw, a Toole (z prawej) do ponad tysiąca.

Tych dwóch mężczyzn miało koszmarne dzieciństwo pełne przemocy, molestowania i gwałtów ze strony rodziny i osób, którym powinni ufać. Lucas urodził się w 1936 roku w Blacksburg w stanie Wirginia. Był synem prostytutki i kalekiego przemytnika. Matka często zmuszała go do zakładania dziewczęcych ubrań oraz obserwowania jej aktów seksualnych z klientami. Jeśli nie chciał tego robić, biła go kablem lub głodziła. W końcu podczas jednej z kar wyłupiła mu oko i odtąd miał szklane, co stało się jego znakiem rozpoznawczym. Matka podobnie traktowała jego dziewięcioro rodzeństwa.

11 stycznia 1960 roku Lucas „odwdzięczył się” rodzicielce zabijając ją. Szybko został zatrzymany, osądzony i skazany. Po dziesięciu latach wypuszczono go z zakładu karnego, gdyż sąd uwierzył w możliwość jego resocjalizacji.

Z kolei Ottis Toole urodził się i wychował w Jacksonville na Florydzie. Jego ojciec był alkoholikiem, a wychowująca go agresywna matka, również ubierała synka w dziewczęce stroje i nazywała Susan. Od 5 roku życia był wykorzystywany seksualnie przez matkę, wielu krewnych, starszą siostrę i sąsiada. Kiedy 10-letni Ottis mówił, że woli mężczyzn, babcia próbowała wyleczyć go z homoseksualizmu podczas satanistycznych orgii i składania ofiar ze zwierząt. W wieku kilkunastu lat prostytuuje się, a swoich pedofilskich klientów okrada.

Chłopak cierpi na łagodne upośledzenie umysłowe, ma iloraz inteligencji 75. Oprócz morderczych zapędów, które uaktywniły się po tym, jak Ottis zabił obwoźnego sprzedawcę za seksualną propozycję, był także od najmłodszych lat seryjnym podpalaczem.

Kiedy mężczyźni poznali się w 1976 roku w pewnej jadłodajni dla bezdomnych w Jacksonville, coś między nimi zaiskrzyło.

Zafascynowani sobą realizowali zarówno fantazje seksualne, jak i mordercze. Ich zabójczy szał objął 26 stanów. Para atakowała autostopowiczów, prostytutki, włóczęgów, podróżnych w sprawach zawodowych. Odciągali ich w ustronne miejsca i z zimną krwią zabijali.

Ich makabrycznym zbrodniom często towarzyszyły dodatkowe przestępstwa. Dokonywali napaści seksualnych na swoje ofiary, a także okaleczali ciała nie do poznania.

Toole’owi zdarzało się niekiedy kogoś zjeść. W rozmowie przez telefon więzienny wspominał z nostalgią swojemu kochankowi jeden szczególny element: „Ich mięso smakowało jak prawdziwe – z sosem barbecue”. Opowiadał też jednemu z policjantów, jak przygotowywał ciała do konsumpcji: "Piekłem je w całości nad węglem drzewnym. Trzeba było ciało nadziać na stalowy pręt. Potem przymocować na widełkach rożna, żeby można było je obracać. Smaczne jak diabli". Pytany, ile osób zjadł, wspomniał o 150.

Związek tej pary dobiegł końca, gdy Lucas zaczął spotykać się z 12-letnią siostrzenicą Toole'a. Toole wpadł w szał i zabił dziewięć osób w przypływie wściekłości. Lucas zakończył swą zdradę morderstwem dziewczynki, po tym, jak wdał się z nią w kłótnię. Wkrótce został aresztowany. Policja niedługo później dopadła Toole'a po tym, jak spalił żywcem 64-letniego mężczyznę, który był jego ex-kochankiem.

W 1985 roku sąd skazał Lucasa i Toole'a na karę śmierci, ale żadnej z egzekucji nie wykonano. Prezydent USA George W. Bush uniewinnił Lucasa podobno w wyniku nowych dowodów świadczących o tym, że w przypadku jednej z tak wielu ofiar ma stuprocentowe alibi. Morderca zmarł w więzieniu w 2001 roku na atak serca. Wyrok śmierci na Toole'a również nie został wykonany z powodu jego niepoczytalności. Ottis umierł w więzieniu na marskość wątroby.

Seryjni i nastoletni

Caril Ann Fugate miała zaledwie 13 lat, kiedy poznała 18-letniego Charlesa Starkweathera. Jej fascynacja sprowadziła dziewczynkę na ścieżkę bezprawia i sprawiła, że Caril Ann stała się najmłodszą kobietą, jaką kiedykolwiek sądzono za morderstwo pierwszego stopnia.

Niedługo po ich pierwszym spotkaniu w 1956 roku Fugate wróciła do domu i zastała w nim zamordowaną matkę i ojczyma. Mordercą był Starkweather, który następnie zabił jej przyrodnią, 14-letnią siostrę.

Nie wiadomo, w jakim stopniu Fugate była zaangażowana w te morderstwa, ale wkrótce po nich uciekła ze Starkweatherem przemierzając Stany Zjednoczone od Nebraski po Wyoming. Na ich drodze naliczono 6 trupów, a po aresztowaniu w 1959 roku para zwróciła się przeciwko sobie.

Fugate utrzymywała, że jest niewinna, a jej jedyną zbrodnią miało być trzymanie na muszce dwojga licealistów, których w tym czasie okradał Starkweather. On sam opowiedział zupełnie inną historię.

Wziął na siebie większość morderstw, ale zdradził śledczym, że udział nastolatki był w kilku z nich znaczący. Starkweather został skazany na śmierć na krześle elektrycznym, a Fugate dostała dożywocie. Za wzorowe zachowanie wyszła po 17 latach. Sprawa Starkweather – Fugate zainspirowała m.in. filmy The Sadist (1963), Badlands (1973), Kalifornia (1993), czy Urodzeni mordercy (1994).

Seryjni i czarnoskórzy

Trzymiesięczny szał zabijania, który ogarnął Afroamerykanów Altona Colemana i Debrę Brown, był tak przerażający, że FBI dodało do listy 10 najbardziej poszukiwanych morderców punkt 11 – dla Colemana.

Para poznała się w 1983 roku, ale przestępczy proceder Colemana zaczął się dużo wcześniej. Był dwukrotnie oskarżany o gwałt w 1976 i 1980 roku, a także o porwania.

Niepełnosprawna umysłowo Brown miała 21 lat, kiedy po raz pierwszy go poznała. Mordowanie rozpoczęli 29 maja 1984 roku w Wisconsin, kiedy to uprowadzili, zgwałcili i zabili dziewięcioletnią Vernitę White. Jej ciało znaleziono 19 czerwca, dzień po tym, jak Coleman i Brown uprowadzili dwie kolejne dziewczynki w Indianie. Jedna przeżyła gwałt i uciekła, ale druga została okaleczona i zabita.

Para udała się do Michigan, gdzie popełniła wiele kradzieży samochodów i dokonała kilku napadów. Następnie pojechała do Ohio, gdzie wkrótce policja natrafiła na martwe ciało matki i jej 10-letniej córki.

Coleman i Brown zazwyczaj wybierali czarnoskóre ofiary, ponieważ wiedzieli, że będzie im łatwiej wtopić się we własną społeczność. John E. Douglas, emerytowany profiler FBI, twierdzi, że ​​Coleman był przekonany o tym, że to czarni zmuszają go do gwałtu i mordowania współziomków. Para morderców zostawiła w jednym z domów rasistowski napis: „Nienawidzę czarnuchów. Śmierć” - napisany szminką w miejscu gwałtu i zabójstwa 15-letniej Tonnie Storey, jednej z ich ofiar, która była biała.

Para zabiła jeszcze trzy osoby i uprowadziła dwie inne, zanim ich psychopatyczny rajd dobiegł końca 18 lipca. Coleman został skazany na śmierć w trzech oddzielnych stanach i stracony w 2002 roku, podczas gdy Brown nadal przebywa w więzieniu w Ohio.

Seryjni i romantyczni

Para seryjnych morderców Martha Beck i Raymond Fernandez stała się znana jako Lonely Hearts Killers (Mordercy Samotnych Serc), ponieważ typowała ofiary, które umieszczały ogłoszenia matrymonialne. Wszystko zaczęło się od przekrętu, a skończyło rozlewem krwi.

Fernandez był oszustem, który podczas II wojny światowej doznał strasznego pęknięcia czaszki. W wyniku wypadku uważał siebie za szamana voodoo, który może zwabić i oczarować każdą kobietę. Zaczął je uwodzić w 1946 roku, pisząc listy do różnych pań z klubów samotnych serc.

Żerując na ich naiwności, Fernandez zyskiwał zaufanie, okradał, a następnie znikał bez śladu. Ofiary były zwykle zbyt zawstydzone, więc nie zgłaszały sprawy na policję, przez co Fernandez grasował dalej.

Jego modus operandi miał się zmienić wraz z poznaniem Marthy Beck. Ich związek zaczął się tak, jak reszta relacji mężczyzny, od korespondencji i zamiaru okradzenia. Kiedy jednak para spotkała się osobiście, przeszkodziła mu w tym nieoczekiwana i odwzajemniona miłość.

Raymond ujawnił Marcie swój pomysł na życie, a nawet przyznał, że poślubił kilka pań, które oszukał. Beck była otyłą i samotną kobietą, która przez całe życie pragnęła miłości. Po zapoznaniu się z przeszłością swego kochanka, postanowiła dołączyć do jego przestępczych działań.

Udawała jego siostrę lub szwagierkę. Wspólnie zaczęli mamić i okradać samotnych, koncentrując swe wysiłki na starszych kobietach. Pomimo tego, że Fernandez udawał zakochanie, rosnąca zazdrość i zaborczość Beck wkrótce przekroczyła granice życia i śmierci.

Ich pierwszą ofiarą była Janet Fay. Po jej śmierci morderstwo i oszustwo weszło im w krew. Przez kilka lat kontynuowali sprawdzoną metodę, a dokładna liczba ich ofiar jest wciąż nieznana.

Policja aresztowała ich po zabójstwie młodej kobiety i jej dwuletniej córki, którą Fernandez utopił w misce wody. Para z wyraźną chęcią przyznała się do zabicia 20 kobiet, ale skazano ją tylko za trzy udowodnione morderstwa.

Karę śmierci wykonano na krześle elektrycznym w 1951 roku. Ostatnie słowa Beck brzmiały: „Jakież to ma znaczenie, kto jest winny? Moja historia to historia miłosna… torturowani miłością wiedzą, co mam na myśli… Ileż zbrodni w historii świata przypisywano miłości?”

źródło: [1]

0.14025592803955