9 brutalnie prawdziwych ciekawostek z filmów Quentina Tarantino
9 brutalnie prawdziwych ciekawostek z filmów Quentina Tarantino 9 brutalnie prawdziwych ciekawostek z filmów Quentina Tarantino

1. Jaki film był pełnometrażowym debiutem reżysera?

Jak każdy ambitny twórca, Quentin chciał osobiście realizować swoje scenariusze, ale nie miał na to funduszy. „Prawdziwy romans” wyreżyserowany przez Tony’ego Scotta i „Urodzeni mordercy” Olivera Stone’a początkowo były jednym filmem „Open road”, którego nikt nie chciał wyprodukować. Dzięki temu, że 300 stronicowy scenariusz Quentina podzielono na dwie opowieści i sprzedano, Tarantino otrzymał część pieniędzy na swój pierwszy film „Wściekłe psy”.

Postaci w tych produkcjach się mieszają – kiedy Joe Cabot z debiutanckiej fabuły pyta Pana Białego o Alabamę, to jest to ta sama „dziewczyna na telefon” z filmu Tony'ego Scotta.

Pierwotny budżet „Wściekłych psów” wynosił tylko 20 000 dolarów, z czego większość reżyser zarobił jako sobowtór Elvisa Presleya w programie Golden Girls. Jednak kiedy scenariuszem zainteresował się Harvey Keitel, przyciągnął inwestorów, co zwiększyło budżet do 1 200 000 dolarów.

2. Co palą bohaterowie „Nienawistnej Ósemki”?

W okresie historycznym, w jakim rozgrywa się akcja, papierosy były nowinką. Tarantino postanowił nie używać prawdziwej marki, dlatego większość bohaterów pali fajki wypełnione tytoniem fikcyjnej marki Red Apple. Tylko jeden z bandytów (Bob) ma paczkę papierosów o tej samej nazwie – w wersji na hiszpański rynek "Manzana Roja”. Ta marka pojawia się łącznie w 8 filmach związanych z reżyserem. Poza „Ósemką” są to: "Pewnego razu w Hollywood", "Bękarty wojny", "Grindhouse: Planet Terror", "Kill Bill", "Pulp Fiction", "Od zmierzchu do świtu" i "Cztery pokoje".

3. Na cześć jakich zwierząt pojawiają się ksywy członków gangu w jednym z filmów?

Wiele osób podejrzewa, że chodzi o psy z "Wściekłych psów", ale oczywiście chłopaki noszą „kolorowe” przezwiska i tytułowe zwierzęta nie pojawiają się w samym filmie. Prawidłowa odpowiedź to oczywiście węże, a film to „Kill Bill”. Imiona członkiń Deadly Viper Assassination Squad to gatunki węży: mamba czarna, mokasyn miedziogłowiec, grzechotnik rogaty i lancetogłów koralowy.

4. Kto jest autorem fabuły, na podstawie której powstał scenariusz czwartego opowiadania z „Czterech pokoi”?

Czwarty pokój, czyli "Man From Hollywood", oparty jest na krótkim opowiadaniu Roalda Dahla (tego samego, który opowiedział dzieciom historię Willy'ego Wonki). Jego nowela pod tytułem "Man from the south" (Człowiek z południa) mówi o szalonym hazardziście, który poszedł znacznie dalej niż grany przez Tarantino Chester: ów południowiec stracił 11 cadillaków, ale odebrał w wyniku hazardu aż 47 palców.

5. Czyje ręce są w tym kadrze?

To ręce samego mistrza. Reżyser od dawna narzekał na filmowe sceny duszenia, które wyglądają nieautentycznie. Już w "Kill Bill" wsławił się osobiście zagraną sceną duszenia Umy Thurman. Tym razem zgodnie ze scenariuszem pułkownik Hans Landa powinien zadusić Bridget von Hammersmark, ale Christoph Waltz podchodził do tego zbyt subtelnie. Tarantino dosłownie wziął sprawy w swoje ręce i pozbawił filmowego życia aktorkę Diane Kruger (dwukrotnie, bo dla „bezpieczeństwa” wykonano dubel).

6. Na jaki film poszła Sharon Tate w „Pewnego razu… w Hollywood”?

To ”The Wrecking Crew”, aktorski debiut Chucka Norrisa, który zagrał mężczyznę w Domu Siedmiu Uciech, ale nie został wymieniony w napisach. Film Karlsona jest karykaturą Bonda, a Tate gra w nim skandynawską agentkę. Tarantino uważał, że ​​jest to najlepsza rola aktorki, a zarazem najbardziej nietypowy film reżysera, którego jest fanem.

7. Jaka nieistniejąca marka, inna niż Red Apple, często pojawia się w filmach Tarantino?

Big Kahuna Burger! Pierwszy występ - „Pulp Fiction”, ostatni - „Pewnego razu w… Hollywood”. O tej sieci wspomina się nie tylko w jego obrazach, ale także w dwóch projektach przyjaciela, Roberta Rodrigueza: „Od zmierzchu do świtu” oraz „Rekin i Lava”. Tarantino trudno jest zarzucić lokowanie produktu, bo często stosuje fikcyjne marki. Podobnie było z płatkami Fruit Brute z „Wściekłych psów” i „Pulp Fiction”, siecią restauracji Jack Rabbit Slim oraz wieloma nazwami taksówek, kaw, linii lotniczych, bourbona, czy karmy dla psów.

8. Skąd w „Django” scena o wrodzonym posłuszeństwie Afroamerykanów?

DiCaprio przekonał reżysera do umieszczenia sceny, której pierwotnie nie było w fabule. Według pseudonauki zwanej frenologią, która była popularna w XIX wieku nie tylko wśród białych posiadaczy niewolników, sądzono, że istnieje zależność między psychiką a budową czaszki. W filmie rzekome trzy niewielkie wgłębienia w kości miały świadczyć o uległości Afroamerykanów wobec białych.

9. Co zamawia Hans Landa w paryskiej restauracji podczas „przesłuchania” Shosanny? 

To oczywiście strudel, a w zasadzie apfelstrudel. Zwykle bohaterowie Tarantino lubią najprostsze jedzenie, stąd w filmach roi się od fast foodów. Zjadają je faceci, których mamy lubić, ale w przypadku Landy sprawa wygląda nieco inaczej. To łajdak, więc scena zjadania strudla jest przedstawiona z sarkazmem, a pod koniec nawet z obrzydzeniem, gdy bohater gasi papierosa w kremie.

Niektórzy dopatrują się w tej scenie drugiego, a nawet trzeciego dna. Strudle w czasie wojny robiło się na wieprzowym smalcu, który jest niekoszerny, dlatego zamówienie również dla Shosanny tego deseru mogło świadczyć o sprawdzeniu, jak kobieta zareaguje, a w domyśle, czy jest Żydówką. W tej jednej strudlowej kwestii jest tak wiele domysłów, że mógłby powstać osobny wątek poświęcony tylko temu, co jest serwowane w filmach Quentina.

Zamykając temat warto zauważyć, że w czasie II wojny światowej eleganckie restauracje posiadały nie tylko smalec, ale także masło lub olej na ciasto francuskie. Śmietanka do strudla również może być koszerna, o ile krowa jest koszerna, a miska do dojenia była czysta. W dodatku prawo żydowskie nie zabrania zjedzenia niekoszernej potrawy – jeśli można w ten sposób ocalić życie (zasada pikuach nefesz).

źródło: [1]

0.13691711425781